Amerykański dziennikarz dostał od Rosjan butelkę wódki za pomoc na Alasce. Pisze o "przyjaźni"
Brian Glenn z dumą prezentował butelkę wódki, nazywając prezent "gestem przyjaźni i wysiłkiem na rzecz pokoju" (screen: X.com/brianglenntv)
Brian Glenn dostał od rosyjskiego dziennikarza butelkę wódki za to, że podczas szczytu na Alasce i rozmów pomiędzy Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem amerykańska ekipa pomogła rosyjskiej zwalczyć problemy techniczne. Glenn jest tym dziennikarzem, który 28 lutego podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu pytał ukraińskiego przywódcę, dlaczego na spotkanie nie przybył w garniturze.
Według doniesień rosyjskich mediów, tuż przed spotkaniem Trumpa z Putinem ekipa serwisu Life.ru miała poważny problem techniczny. Amerykanie mieli pomóc, użyczając potrzebny sprzęt. Portalowi opowiedział o tym właśnie Glenn. Jako pierwszy o niecodziennym podarunku doniósł na platformie X serwis Nexta pisząc, że butelka to po prostu dowód wdzięczności za lutowe pytanie Glenna do Zełenskiego: "Gdzie jest twój garnitur?".
Amerykański dziennikarz pisze o "geście przyjaźni"
Glenn był zachwycony prezentem, z dumą prezentując flaszkę przed nielicznymi kamerami. "To coś więcej niż butelka wódki. To gest przyjaźni i wysiłek na rzecz pokoju" – napisał później na X.
Czytaj też: Jimmy Kimmel przyjął włoskie obywatelstwo w obawie przed Donaldem Trumpem
"Przyjedź do Moskwy, a dostaniesz trzy takie wódki" – napisał natomiast Aleksander Junaszew, korespondent rosyjskiego Life.ru.
Look what the Russian media gave me! 🚨
— Brian Glenn (@brianglenntv) August 16, 2025
Backstory:
I found a lost camera belonging to one of the reporters in the Russian media and he was so thankful he gave me this!
Here’s to bridging world peace! 🇺🇸 🇷🇺🇺🇦
🎬 FULL VIDEO on Sunday in America at 7pm ET. @RealAmVoice 🦅 pic.twitter.com/K4ByHalEgY
Sytuacja nie wzbudziła jednak uznania większości komentujących. "Jesteście hańbą dla swojego kraju, wy – tacy reporterzy i dziennikarze. Biorąc tę butelkę i traktując to jako gest przyjaźni, właśnie to udowodniliście" – napisał jeden z ukraińskich dziennikarzy.
Brian Glenn od niedawna na salonach
Pytanie Glenna do Zełenskiego podczas lutowej wizyty w Białym Domu też nie spotkało się wtedy z pozytywnym odbiorem. Powszechnie wiadomo, że Zełenski od początku wojny z Rosją na wszelkie okazje ubiera stylizowany na wojskowy uniform. Tamto pytanie Glenna miało wprowadzić go w nerwowy nastrój i potem spotkanie z Trumpem (po innym pytaniu, zadanym przez polskiego dziennikarza Marka Wałkuskiego) skończyło się wielką awanturą.
Czytaj też: Jak rozpętałem wojnę. Marek Wałkuski o kulisach spotkania Trump–Zełenski
Brian Glenn na salonach zaczął pojawiać się dopiero na początku tego roku, kiedy Donald Trump i jego administracja podjęli decyzję o zmianie zasad w przyznawaniu akredytacji dziennikarskich. Jest korespondentem konserwatywnej stacji telewizyjnej Real America Voice, znanej ze wspierania teorii spiskowych.
Dziś Zełenski ponownie w Wasztyngtonie spotyka się z Trumpem.
Czytaj też: Reporterzy bez Granic na rosyjskiej liście organizacji "niepożądanych"
(MAC, 18.08.2025)










