Głos Ameryki decyzją sądu ma wznowić działalność. Biały Dom musi przywrócić dotacje

Voice of America odzyska nie tylko dotacje, ale też zwolnionych z pracy dziennikarzy (fot. Shawn Thew/PAP/EPA)
Sąd federalny w Waszyngtonie wydał orzeczenie, że zamknięcie Głosu Ameryki narusza przepisy prawa i amerykańską konstytucję i nakazał przywrócenie funkcjonowania rozgłośni. Pod koniec marca sąd wydał administracji Donalda Trumpa zalecenie niepodejmowania działań uniemożliwiających dziennikarzom pracę. Jednak przez brak nakazu wdrożenia działań naprawczych rozgłośnia nie była w stanie prowadzić działalności.
Sędzia Royce Lambert podjął decyzję, by Voice of America, wraz z innymi rozgłośniami skierowanymi do zagranicznych odbiorców, takimi jak Radio Wolna Azja czy Middle East Broadcasting Network, wznowił działalność. Sędzia nakazał nie tylko przywrócić do pracy zwolnionych dziennikarzy, ale też zwrot odebranych dotacji.
Czytaj też: Biały Dom mimo decyzji sądu nie wpuszcza reporterów Associated Press
Zdaniem sędziego przedstawiciele władz nie przedstawili niemal żadnego uzasadnienia, a ich decyzje stanowiły "prosty przykład arbitralnych i kapryśnych działań".
Prezydent Trump i jego współpracownicy zarzucali VOA oraz innym finansowanym z budżetu mediom stronniczość, twierdząc, że promują "radykalnie lewicowe" narracje. Trump rozkazał dokonanie maksymalnych dozwolonych prawem cięć w VOA w ramach odchudzenia administracji, lecz w praktyce doprowadziło to do zwolnienia setek dziennikarzy i pracowników oraz zamknięcia stacji.
Orzeczenie sądu nie ma jeszcze charakteru ostatecznego.
Czytaj też: Trump wybrał kolejnego prowadzącego Fox News do pracy w Białym Domu
(MAC, 27.04.2025)
