Ruth Marcus rezygnuje z pracy w "The Washington Post" po zdjęciu jej felietonu krytykującego Bezosa

Ruth Marcus pracowała dla "The Washington Post" od 1984 roku (fot. Wikimedia Commons
Felietonistka i jedna z czołowych dziennikarek politycznych Ruth Marcus złożyła rezygnację z pracy dla "The Washington Post" po decyzji dyrektora generalnego i wydawcy Willa Lewisa o zdjęciu jej artykułu krytykującego ostatnie decyzje właściciela gazety Jeffa Bezosa.
"Oświadczenie Jeffa, że sekcja opinii nie będzie odtąd publikować poglądów odbiegających od zasad wspierających wolność jednostki i wolny rynek, grozi złamaniem zaufania czytelników, że felietoniści piszą to, w co wierzą, a nie to, co właściciel uznał za akceptowalne" - napisała pracująca dla "The Washington Post" od czterech dekad dziennikarka, zastępczyni redaktora strony redakcyjnej tej gazety.
Ponad 75 proc. cyfrowych użytkowników anulowało subskrypcje w ciągu 48 godzin po tym, jak Bezos pod koniec zeszłego miesiąca ujawnił swoje zamiary. W tym postanowienie, że gazeta nie będzie drukować przeciwnych poglądów. Kilka dni po tym z pracy zrezygnował redaktor naczelny działu opinii David Shipley.
"Decyzja Willa, aby nie publikować testu, który napisałam z szacunkiem, sprzeciwiając się edyktowi Jeffa - czego nie doświadczyłam przez prawie dwie dekady pisania felietonów - podkreśla, że tradycyjna wolność felietonistów do wybierania tematów, które chcą poruszyć i mówienia tego, co myślą, została niebezpiecznie nadszarpnięta” - napisała Ruth Marcus.
Pod koniec października Bezos odmówił poparcia kandydatki Demokratów na prezydenta Kamali Harris. To skłoniło 300 tys. cyfrowych abonentów do rezygnacji w ciągu następnych kilku dni.
Bezos zbliżył się do Donalda Trumpa od czasu wyborów, podróżując z narzeczoną do Mar-A-Lago na kolację z parą prezydencką, wpłacając 1 mln dol. na fundusz inauguracyjny, siedząc na platformie inauguracyjnej z innymi gigantami technologicznymi podczas ceremonii zaprzysiężenia. A pod koniec lutego ponownie jedząc kolację z Trumpem w Waszyngtonie.
Studia Amazona, którego właścicielem także jest Jeff Bezos, zatwierdziły dwie umowy na filmy dokumentalne z udziałem Trumpów. Jedna - według serwisu Puck News - obejmuje wypłatę 40 mln dol. dla Melanii Trump.
(MAC, 11.03.2025)
