Jerzy Owsiak nie chce już grać z reklamodawcami Republiki. Każe im wybrać

Jerzy Owsiak podczas wczorajszej konferencji podsumowującej 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ogłosił, że nie będzie już współpracować z firmami reklamującymi się w telewizji Republika. Branża nie wierzy, że będzie to egzekwował.

Szef WOŚP przypomniał wczoraj, że podczas tegorocznego finału największej w Polsce charytatywnej akcji był atakowany przez Republikę, masowo hejtowany przez jej widzów w mediach społecznościowych, grożono mu też śmiercią. Zauważył też, że Republika odmówiła wyemitowania reklamy jednego z klientów, bo spot nawiązywał do Finału WOŚP.

Jerzy Owsiak: "Nie da się tego połączyć"

"Oświadczam, że jeśli firma chce się reklamować w tamtej telewizji, to musi wybrać" – powiedział Owsiak na konferencji prasowej. I dodał: "Jeśli będziecie kupować nowe pakiety w tv Republika, nie gramy z wami, bo macie inną filozofię, nie da się tego połączyć".

Czytaj też: TVP w pełni zaangażowana w Finał WOŚP. Republika informowała o "bojówkach Owsiaka"

Prezes i redaktor naczelny Republiki, pytany przez "Presserwis" o komentarz do oświadczenia Owsiaka, odpowiada: – To pokazuje, że jest on zamkniętym w swoich obsesjach, nienawidzącym swobodnej debaty i bojącym się jakiejkolwiek krytyki prawdziwym komunistą. 

Ultimatum szefa WOŚP zaskoczyło branżę reklamową, ale jest za wcześnie, aby ocenić, jaki wywoła skutek.

MediaMarkt przyjmuje pozycję neutralną

W grudniu w Republice emitowano spoty 72 reklamodawców. Były wśród nich m.in. takie firmy, jak: MediaMarkt, Lidl, Polkomtel.

Czytaj też: Wejścia antenowe z finału WOŚP najwięcej widzów miały w TVN. Dane Nielsena

"MediaMarkt Polska jako wiodąca sieć handlowa w branży elektronicznej, niezmiennie kieruje się zasadą powszechnej dostępności i otwartości wobec wszystkich Polek i Polaków. Budujemy naszą markę na fundamencie inkluzywności, gdzie różnorodność poglądów i przekonań naszych klientów postrzegamy jako wartość wzbogacającą" – odpowiedziało nam wczoraj biuro prasowe MediaMarkt.

Firma zaznacza, że planując kampanie, kieruje się "wyłącznie obiektywnymi kryteriami biznesowymi i potencjałem zasięgowym poszczególnych kanałów mediowych". I dodaje: "Świadomie przyjmujemy pozycję neutralną wobec bieżących sporów światopoglądowych czy politycznych, koncentrując się na naszej podstawowej misji".

"Sprzeciwiamy się próbom dzielenia społeczeństwa"

W swoim stanowisku MediaMarkt odnosi się też do akcji charytatywnej Jurka Owsiaka: "Jednocześnie chcemy podkreślić wyjątkową rolę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która przez 33 lata swojej działalności stała się symbolem tego, co najpiękniejsze w polskiej tradycji dobroczynności – zdolności do jednoczenia serc wszystkich Polek i Polaków w szlachetnym dziele niesienia pomocy tym, którzy jej najbardziej potrzebują".

Czytaj też: RMN głosuje odwołanie Piotra Lisiewicza z rady programowej Radia Poznań. Poszło o Owsiaka

I dalej: "W duchu tej samej odpowiedzialności społecznej, MediaMarkt od lat aktywnie uczestniczy w życiu lokalnych społeczności, wspierając inicjatywy charytatywne i projekty służące dobru wspólnemu. To nieodłączny element naszej filozofii działania, wynikający z głębokiego przekonania o znaczeniu społecznej odpowiedzialności biznesu w budowaniu lepszego jutra".

Firma dodaje: "W obliczu współczesnych wyzwań, MediaMarkt jednoznacznie sprzeciwia się wszelkim próbom dzielenia społeczeństwa i eskalacji napięć, potępiając z całą stanowczością jakiekolwiek przejawy agresji. Głęboko wierzymy, że fundamentem zdrowego społeczeństwa obywatelskiego jest konstruktywny dialog oraz wzajemny szacunek, wartości, które zawsze będziemy wspierać i promować".

– Jesteśmy firmą neutralną światopoglądowo – chcemy dotrzeć do jak najszerszej grupy klientów, dlatego jesteśmy obecni w różnych kanałach telewizyjnych i stacjach radiowych – stwierdza Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. corporate affairs and CSR Lidl Polska. Przekonuje, że WOŚP dla firmy ważnym partnerem. – Przez 16 lat wspólnego grania z WOŚP, Lidl Polska wraz z pracownikami i klientami przekazał na rzecz tej organizacji ponad 54 mln zł, z czego w tym roku 5 mln zł – informuje Robaszkiewicz i dodaje: – W Telewizji Republika emitowane były nasze spoty promujące zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Decyzja, na którą nie wszyscy się odważą

Zdaniem Ewy Góralskej, managing director Mediahub, trudno na gorąco oszacować, czy decyzja szefa WOŚP może zmniejszyć grono firm i marek reklamujących się w Republice. – Ci, co mieli odejść, już odeszli, podjęli taką decyzję wcześniej. Część naszych klientów jasno oświadczyła, że nie życzy sobie, by ich reklamy tam były emitowane, i żaden, jak dotąd, nie zmienił zdania. Wcześniej firmy mogły nie mieć świadomości, że kupując niektóre pakiety tematyczne, dostają w nich Republikę. Teraz większość już o tym wie – mówi Góralska.

Czytaj też: Za statuetkę Grand Press na aukcji WOŚP wylicytowano 3007 zł

Wątpi jednak, że wszyscy klienci nie popierający tego, co jest na antenie Republiki, wycofają z niej swoje reklamy. – Po pierwsze jej oglądalność i zasięgi zdecydowanie wzrosły i nie każdy może sobie pozwolić na nieobecność w Republice. Po drugie rezygnując z pakietu z Republiką, rezygnuje się też z obecności w wielu innych stacjach, i to już jest decyzja, na którą nie wszyscy się odważą – ocenia Góralska.

Ma też wątpliwości, czy WOŚP będzie w stanie weryfikować każdą współpracę pod kątem nieobecności marki w blokach reklamowych Republiki.

Zdaniem Małgorzaty Węgierek, CEO Havas Media Network, oświadczenie Owsiaka to raczej dobitny przekaz, a nie postanowienie o faktycznym działaniu. – Chciał w ten sposób powiedzieć, że marki mają wybór, po stronie jakich wartości chcą się opowiedzieć. Nie wiem, w jaki sposób taka decyzja miałaby być egzekwowana zarówno przez klientów, jak i sam WOŚP – komentuje Węgierek.

Czytaj też: Zmiany w porannej ramówce Republiki. Lifestyle wcześniej, a polityka później

(AMS, MNIE, 28.01.2025)