Zysk netto spółki producenckiej ZPR Media  |  Kraft Heinz wybiera  |  Widownia Open'er Festivalu w TVP 1  |  Zestawienie kanałów dziecięcych  |  Spółka Polsatu z większym zyskiem  |  Watchdog Polska próbował poznać szczegóły inwestycji Google  |  Najczęściej odwiedzane polskie serwisy  |  Dabcom wnioskuje do UKE  |  Gazety Polska Press Grupy przygotowały ofertę  |  PKP PLK szuka  |  Certyfikacja Dentsu  |  MRPiPS wybierze agencję reklamową  |  Apple zaskarżył decyzję Komisji Europejskiej  |  BBC adaptuje na serial sztukę o piłkarskiej reprezentacji Anglii  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś aż 46 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Od początku lipca w salonach prasowych także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Jan Wróbel, Zygmunt Solorz i dzieci, a także Michał Broniatowski i twórca Vectry – polecamy!  | 

Zysk netto spółki producenckiej ZPR Media  |  Kraft Heinz wybiera  |  Widownia Open'er Festivalu w TVP 1  |  Zestawienie kanałów dziecięcych  |  Spółka Polsatu z większym zyskiem  |  Watchdog Polska próbował poznać szczegóły inwestycji Google  |  Najczęściej odwiedzane polskie serwisy  |  Dabcom wnioskuje do UKE  |  Gazety Polska Press Grupy przygotowały ofertę  |  PKP PLK szuka  |  Certyfikacja Dentsu  |  MRPiPS wybierze agencję reklamową  |  Apple zaskarżył decyzję Komisji Europejskiej  |  BBC adaptuje na serial sztukę o piłkarskiej reprezentacji Anglii  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś aż 46 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Od początku lipca w salonach prasowych także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Jan Wróbel, Zygmunt Solorz i dzieci, a także Michał Broniatowski i twórca Vectry – polecamy!  | 

Zysk netto spółki producenckiej ZPR Media  |  Kraft Heinz wybiera  |  Widownia Open'er Festivalu w TVP 1  |  Zestawienie kanałów dziecięcych  |  Spółka Polsatu z większym zyskiem  |  Watchdog Polska próbował poznać szczegóły inwestycji Google  |  Najczęściej odwiedzane polskie serwisy  |  Dabcom wnioskuje do UKE  |  Gazety Polska Press Grupy przygotowały ofertę  |  PKP PLK szuka  |  Certyfikacja Dentsu  |  MRPiPS wybierze agencję reklamową  |  Apple zaskarżył decyzję Komisji Europejskiej  |  BBC adaptuje na serial sztukę o piłkarskiej reprezentacji Anglii  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś aż 46 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Od początku lipca w salonach prasowych także nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Jan Wróbel, Zygmunt Solorz i dzieci, a także Michał Broniatowski i twórca Vectry – polecamy!  | 

Dział: PRASA

Dodano: Listopad 28, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

PAP ma nowe standardy publikowania depesz. Mniej, ale własne

Obecnie PAP ma ponad 40 korespondentów regionalnych (fot. Albert Zawada/PAP)

Polska Agencja Prasowa wprowadziła nowe zasady publikowania depesz korespondentów regionalnych i pracujących w centrali w Warszawie. Chodzi o wyeliminowanie przepisywania komunikatów i informacji prasowych.

Korespondenci regionalni PAP zwracają uwagę, że w serwisie krajowym jest ostatnio mniej depesz z oddziałów regionalnych. Niektórzy skarżą się, że centrala w Warszawie odrzuca część ich materiałów.

Powodem są nowe zasady obowiązujące w PAP. Chodzi o to, żeby nie publikować cudzych komunikatów, np. policji czy informacji prasowych, które otrzymują też media. - Materiały mają być świeże, własne, jeżeli dotyczą wydarzeń opisywanych też przez inne redakcje, musimy mieć wypowiedzi dla PAP - tłumaczy jeden z korespondentów regionalnych agencji.

Czytaj też: Reporter Patryk Pancewicz odchodzi z TVP Sport. Pracował m.in. przy skokach narciarskich

Inny korespondent dodaje: - Wiadomo, że najprościej jest skopiować komunikat policyjny i trochę go podredagować. Mam wrażenie, że nie wszyscy zorientowali się już we wprowadzanych zmianach.

Wojciech Tumidalski, redaktor naczelny PAP, potwierdza, że agencja wprowadziła nowe standardy. - Poprzednie kierownictwo PAP wprowadziło zasadę, że agencja ma publikować wszystkie komunikaty policji i innych państwowych służb, nawet gdy dotyczą one najdrobniejszego wypadku drogowego. Służby to zauważyły i wysyłały komunikaty z najbłahszego powodu. Korespondentom w regionach brakowało czasu, żeby zajmować się tematami własnymi. Chcemy to zmienić. Wprowadziliśmy zasadę, że komunikat prasowy jest tylko punktem wyjścia do dalszej pracy. Zależy nam na dostarczaniu informacji własnych, których nie mają inne media – tłumaczy Tumidalski.

Obecnie PAP ma ponad 40 korespondentów regionalnych. Wysokość ich wynagrodzenia nie jest uzależniona od liczby publikowanych depesz.

(MAK, PAR, 28.11.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.