CBA w siedzibie Telewizji Polsat. Chodzi o umowy z TVP
W połowie października "Gazeta Wyborcza" podawała, że TVP na umowach z Polsatem zawieranych w czasie jej kontroli przez Prawo i Sprawiedliwość miała stracić co najmniej 360 mln zł (screen: YouTube/Lodzik)
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do siedziby Telewizji Polsat. Chodzi o umowy na transmisję wydarzeń sportowych, które stacja zawarła z Telewizją Polską.
Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krośnie. Jej rzeczniczka prasowa Marta Kolendowska-Matejczuk poinformowała Wirtualną Polskę, że trwa zabezpieczanie dokumentów w siedzibie Telewizji Polsat w związku ze śledztwem dotyczącym działania na szkodę TVP.
Według WP funkcjonariusze CBA byli w czwartek w tej samej sprawie też w siedzibie Telewizji Polskiej.
"Telewizja Polsat informuje, że przed godziną 9.00 do Spółki przyjechało troje agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy w związku z Postanowieniem Prokuratury Okręgowej w Krośnie, poprosili o wydanie dokumentacji związanej z umowami z TVP SA" - przekazał z kolei Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i rzecznik prasowy Grupy Polsat Plus.
Jak dodał, dokumentacja została przekazana, a agenci zakończyli czynności i opuścili siedzibę po spisaniu protokołu przekazania oryginałów dokumentów.
"Telewizja Polsat nie otrzymała wcześniej z Prokuratury żadnego pisma w tej sprawie, w tym żądania wydania jakichkolwiek dokumentów. Gdybyśmy takie pismo otrzymali, na pewno przekazalibyśmy Prokuraturze wymagane przez nią dokumenty" - podkreślił.
W połowie października "Gazeta Wyborcza" podawała, że TVP na umowach z Polsatem zawieranych w czasie jej kontroli przez Prawo i Sprawiedliwość miała stracić co najmniej 360 mln zł. Likwidator TVP Daniel Gorgosz zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył do prokuratury już w marcu. Chodziło o dwie umowy (z 2018 roku i 2021 roku), w których obie stacje kupiły od siebie prawa sportowe.
"TVP zapłaciła Polsatowi za sublicencję na transmisje meczów siatkówki i piłki nożnej w sumie 90 mln euro. Dziś telewizja ocenia, że słono przepłaciła. Sama za prawa do meczów piłki nożnej UEFA dostała od Polsatu zaledwie 5 mln euro, znacznie poniżej wartości. Różnica na niekorzyść publicznej telewizji to 85 mln euro - 360-370 mln zł, w zależności od kursu" - podawała "Wyborcza".
(MNIE, 07.11.2024)