Tucker Carlson twierdzi, że napadł go demon. "Miałem ślady pazurów"
"To był demon" – twierdzi Tucker Carlson (screen: YouTube/Ruslan KD)
Były prezenter CNN i Fox News Tucker Carlson, który w lutym jako jedyny od lat zachodni dziennikarz przeprowadził w Moskwie wywiad z Władimirem Putinem, postanowił, by po raz kolejny było o nim głośno i oświadczył, że napastował go demon.
Dziennikarz ogłosił, że został "fizycznie poturbowany" przez nieznaną istotę w wyniku napaści, po której pozostały "ślady pazurów". Stwierdził, że nadal nosi blizny, a napastnik miał być "demonem". Jak twierdzi, w chwili ataku spał w łóżku.
Tucker Carlson: "Miałem cztery ślady pazurów"
"Byłem całkowicie zdezorientowany. Obudziłem się, nie mogłem oddychać i myślałem, że się uduszę. Wyszedłem na zewnątrz, potem wszedłem do domu, a moja żona i psy się nie obudziły. A potem poczułem okropne bóle w klatce piersiowej i na ramieniu, byłem tylko w bokserkach, poszedłem i włączyłem światło w łazience. Miałem cztery ślady pazurów po obu stronach pod pachami i na lewym ramieniu" – opowiadał.
Czytaj też: Trump pozywa CBS za wywiad Kamali Harris. Domaga się 10 mld dol.
Dodał, że opisał to spotkanie asystentowi, ewangelikowi, który miał powiedzieć: "To się zdarza, że demony atakują ludzi w łóżku". Atak nazwał "przemieniającym doświadczeniem", które sprawiło, że "ogarnęło go bardzo intensywne pragnienie czytania Biblii".
Tucker Carlson pracował w Fox News. Był jej główną gwiazdą, ale został zwolniony w kwietniu 2023 roku głównie za propagowanie teorii spiskowych dotyczących amerykańskich wyborów prezydenckich z 2020 roku. Za jego słowa sieć musiała zapłacić ponad 800 mln dol. odszkodowania firmie produkującej maszyny do głosowania.
Czytaj też: Nowy „Press” – Katarzyna Kasia, Solorz, odejścia szefów RMF, a także TVP PiS Bis
(MAC, 04.11.2024)