Dział: TELEWIZJA

Dodano: Październik 25, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Ekipa CNN z Clarissą Ward została zatrzymana w Sudanie na 48 godzin

Clarissa Ward jest jedną z najbardziej doświadczonych korespondentek wojennych CNN (screen: YouTube/CNN)

Korespondentka wojenna CNN Clarissa Ward ujawniła, że ona i jej zespół zostali na początku miesiąca zatrzymani na 48 godzin przez sudańską milicję. Sytuacja miała miejsce podczas realizacji reportażu o tym kraju.

44-letnia reporterka udała się do Sudanu, by zdać relację z wojny domowej, która wywołała kryzys humanitarny, a ponad 26 mln ludzi grozi głód. W artykule dla CNN opisała, jak wraz z ekipą została zatrzymana przez milicję dowodzoną przez mężczyznę posługującego się pseudonimem "generał”, zaledwie kilka godzin po przybyciu do Północnego Darfuru.

Kierowcę ekipy przewieziono w kajdankach do miejskiego więzienia, a pozostałych przesłuchiwano indywidualnie przez trzy godziny w "małym pokoju bez okien”.

Po dwóch dniach dziennikarzy zwolniono, informując, że jednak nie są szpiegami, o co ich podejrzewano. Clarissa Ward nie wyjaśniła, dlaczego dopiero teraz dzieli się tą historią z opinią publiczną.

W rozpoczętej w Sudanie w kwietniu 2023 roku wojnie domowej zginęło dotąd ponad 20 tys. osób.

(MAC, 25.10.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.