Zmarł Marek Trojanowski - jeden z najlepszych grafików prasowych
Koleżanki i koledzy z "Rzeczpospolitej" pożegnali Marka Trojanowskiego nekrologiem
W niedzielę zmarł Marek Trojanowski, grafik i autor makiet prasowych. Przez wiele lat był dyrektorem artystycznym magazynu „Film”, był współtwórcą layoutu "Rzeczpospolitej", którą uznano za najlepiej zaprojektowaną gazetę świata.
O śmierci Marka Trojanowskiego poinformowano we wtorkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” - grafik przez wiele lat współpracował z redakcją tego dziennika.
Marek Trojanowski był wieloletnim dyrektorem artystycznym magazynu „Film”. Pracował na tym stanowisku również w „Machinie” i w Grupie Polska Press. Związany był także z „Newsweekiem”, współtworzył layout „Tygodnika Powszechnego” oraz koncepcję graficzną magazynu "Foyer". Za swoje projekty był wielokrotnie nagradzany w konkursie GrandFront.
Tak współpracę z Markiem Trojanowskim wspomina Marek Knap, dyrektor artystyczny Burdy Media Polska: - Poznaliśmy się w redakcji „Newsweeka”. Marek był wtedy szefem studia graficznego, a ja dołączyłem jako dyrektor artystyczny. To było niedługo po atakach na World Trade Center w Stanach Zjednoczonych. Wydania specjalne na ten temat sprzedawały się w około 300 tys. egz. Pamiętam, jak co tydzień w sobotę siedzieliśmy do rana, łamiąc ostatnie teksty przy zamknięciu numeru. Przez ten intensywny czas bardzo się zżyliśmy.
Marek Knap po przejściu do „Rzeczpospolitej” i objęciu tam funkcji dyrektora artystycznego w 2004 roku zaprosił do współpracy właśnie Marka Trojanowskiego. Razem pracowali nad nowym layoutem dziennika, który w 2006 roku wygrał konkurs Society for News Design - "Rzeczpospolita" zdobyła nagrodę dla najlepiej zaprojektowanej gazety świata.
- Marek nie tylko świetnie znał warsztat, ale był także swego rodzaju rzemieślnikiem, bowiem przed warszawską ASP ukończył liceum plastyczne. Miał niezwykłe zdolności manualne - kontynuuje Knap - co przydawało się przy tworzeniu wycinanek i książeczek prezentujących próbny layout. Marek bardzo mi też pomógł w przekonaniu redakcji „Rzeczpospolitej” do naszych pomysłów. Miał dużą umiejętność nawiązywania kontaktów. Ludzie go lubili, był bardzo elokwentny, cały czas żartował. Te umiejętności przydały się także potem przy wspólnej pracy nad zmianą layoutu i formatu „Tygodnika Powszechnego”. Często razem jeździliśmy wtedy do Krakowa – wspomina Marek Knap.
Pogrzeb Marka Trojanowskiego rozpocznie się w piątek o godz. 10 mszą w kościele św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach.
(MZD, 25.09.2024)