Media publiczne dostały kolejne pieniądze z budżetu. Świrski odblokowuje środki

Media publiczne od dłuższego czasu domagały się od Macieja Świrskiego odblokowania należnych im środków abonamentowych (fot. Leszek Szymański/PAP)

Telewizja Polska, Polskie Radio i część regionalnych rozgłośni otrzymało ok. 80 mln zł kolejnego wsparcia z budżetu państwa – dowiedział się "Presserwis". Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski, który przez ostatnie miesiące blokował wypłatę środków abonamentowych dla mediów publicznych, zmienił zdanie i jeszcze w tym tygodniu spółki dostaną łącznie 68 mln zł. – Świrski potrzebował tylko pretekstu, żeby odblokować wypłaty i znalazł go w powodzi – komentuje Juliusz Braun.

W lutym KRRiT zdecydowała, że pieniądze z abonamentu będzie przekazywać do depozytu sądowego, a nie bezpośrednio do spółek, powołując się na "chaos prawny powstały w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji wywołany decyzjami ministra kultury i dziedzictwa narodowego".

Rząd wspiera media publiczne kolejną dotacją

Brak pieniędzy z abonamentu spowodował problemy finansowe mediów publicznych, które od dłuższego czasu domagały się od przewodniczącego Krajowej Rady odblokowania należnych im środków (w przypadku samego Polskiego Radia jest to ponad 100 mln zł). Dotacje wypłacono z budżetu państwa – najpierw, na przełomie lutego i marca, z rezerwy ogólnej 250 mln zł, a później 600 mln zł i 425 mln zł.

Czytaj też: Media włączają się w pomoc ofiarom powodzi. Charytatywne bloki reklamowe w Polsacie i TVN

Wpływy abonamentowe zaczęły otrzymywać bezpośrednio tylko te spółki, których likwidacje prawomocnie wpisano do Krajowego Rejestru Sądowego. Obecnie jest to 6 z 17 rozgłośni regionalnych (Radio dla Ciebie, Radio Poznań, Radio Lublin, Radio Katowice, Radio Rzeszów, Radio Łódź).

Spółki mediów publicznych, które nie dostawały pieniędzy od KRRiT, rząd wspiera kolejną dotacją. Do TVP trafiło 40 mln zł, a do Polskiego Radia – ok. 30 mln zł. 11 rozgłośni regionalnych otrzyma po ok. 900 tys. zł.

Tomasz Duda, likwidator Radia Wrocław, mówi: – Od początku roku nie dostaliśmy ani złotówki z abonamentu. W poniedziałek otrzymałem kolejne pismo od Świrskiego, że należne nam środki wysyła do depozytu sądowego. Czyli niezależnie od powodzi i faktu, że potrzebne są nam pieniądze, przewodniczący stwierdził, że na nie nie zasługujemy.

"Świrski nie mógł już dłużej wstrzymywać wypłat"

Jednak we wtorek po południu szef Krajowej Rady Maciej Świrski zmienił zdanie. KRRiT w komunikacie podała, że "w obliczu katastrofalnych skutków powodzi, która dotknęła wiele polskich rodzin, a także potrzeby wsparcia mediów publicznych, które są głównym źródłem informacji" uchylono uchwałę z lutego, co oznacza, że od teraz wszystkim spółkom należne środki abonamentowe wypłacane będą bezpośrednio.

Czytaj też: Program Bianki Mikołajewskiej ma być nadawany w TVP 1 w piątkowe wieczory

Z ustaleń "Presserwisu" wynika, że w czwartek 19 września przelana zostanie mediom publicznym październikowa transza środków z abonamentu. To łącznie ok. 46 mln zł. Do TVP trafi 23 mln zł, do Polskiego Radia – 11,5 mln zł, a do 17 regionalnych rozgłośni publicznych – 11,5 mln zł (do podziału).

Także w czwartek spółkom przekazane zostanie 22 mln zł nadwyżki z abonamentu za 2022 rok. 51 proc. tej kwoty (tj. 11,2 mln zł) dostanie TVP (70 proc. środków ma trafić do oddziałów), po 24,5 proc. (5,4 mln zł) otrzymają Polskie Radio i 17 regionalnych rozgłośni.

Juliusz Braun, były szef KRRiT i prezes TVP, komentuje: – Maciej Świrski nie mógł już dłużej wstrzymywać wypłat dla mediów publicznych ze względów formalnych. Coraz trudniej było mu powoływać się na niejasną sytuację właścicielską tych mediów, bo sądy zatwierdzają wpisy do KRS kolejnych likwidatorów. Potrzebował tylko pretekstu, żeby odblokować wypłaty i znalazł go w powodzi i potrzebie wsparcia mediów publicznych, które są ważnym źródłem informacji w takich sytuacjach.

Czytaj też: Główne telewizje prawie bez map i infografik zalanych terenów. "Relacje ważniejsze"

(KOZ, MAK, MNIE, 18.09.2024)