Babiarz nie skomentuje ceremonii zamknięcia igrzysk. Będą Idzi i Laskowski
Przemysław Babiarz potwierdził, że nie będzie komentował ceremonii (screen: YouTube/Meczyki)
Przemysław Babiarz nie skomentuje dla TVP ceremonii zakończenia igrzysk olimpijskich w Paryżu zaplanowanej na godz. 21 w niedzielę 11 sierpnia. Jak podaje strona TVP Sport, w porównaniu do ceremonii otwarcia ma go zastąpić Jacek Laskowski. Drugim komentatorem pozostanie Jarosław Idzi.
"Nie będę komentował ceremonii. Pozdrawiam serdecznie" - przekazał Babiarz krótko dziennikowi "Fakt", pytany o pracę przy zakończeniu igrzysk.
Po tym, jak zinterpretował słowa piosenki Johna Lennona "Imagine" jako wizję komunizmu Babiarz został zawieszony przez władze Telewizji Polskiej. Miał już nie uczestniczyć w transmisjach do końca igrzysk, podczas których został wyznaczony jako komentator zawodów lekkoatletycznych. List w jego obronie podpisało ponad 100 osób. Pracowników TVP Sport - oprócz komentatorów i dziennikarzy, także pracownicy techniczni - a także liczne grono sportowców, przede wszystkim lekkoatletów.
Wśród nielicznych, którzy listu nie podpisali znaleźli się Mateusz Borek, Jarosław Idzi (wicedyrektor TVP Sport ds. programowych) i Dariusz Szpakowski. Drugi z zastępców dyrektora TVP Jakub Polkowski nie podpisał listu, ale potem na portalu X wyraził solidarność z Babiarzem i żegna się z TVP.
Przemysław Babiarz po zawieszeniu przebywał przez kilka dni w Paryżu, a następnie przyleciał do Warszawy. Tam po rozmowie z dyrektorem generalnym TVP Tomaszem Sygutem i dyrektorem TVP Sport Jakubem Kwiatkowskim tego samego dnia wrócił do Paryża, gdzie już do ostatniego dnia igrzysk komentował zawody lekkoatletyczne.
Podczas igrzysk w Tokio w 2021 roku Babiarz komentował ceremonię zamknięcia.
(MAC, 09.08.2024)