Wildstein po odwołaniu: jestem zawiedziony
27.02.2007, 00:00
Bronisław Wildstein, którego Rada Nadzorcza Telewizji Polskiej odwołała z funkcji prezesa, przyznał, że jest zawiedziony, ponieważ nie mógł dokończyć swojej misji w TVP.
- Nie mogłem skończyć tego, co zacząłem i doprowadzić do momentu, gdy te zmiany byłyby bardziej widoczne. Ale to było wpisane w tę robotę. Ponieważ odwoływano mnie już paręset razy, więc za którymś razem musiało się udać - powiedział, odpowiadając na pytanie dziennikarzy, czy czuje się zawiedziony.Zaznaczył, że w TVP udało mu się jednak "zacząć sporo rzeczy", ale telewizja nadal wymaga przekształcenia.
Pytany co będzie teraz robił, powiedział że ma "sporo do roboty". "Książkę muszę skończyć, nie będę narzekał" - podkreślił.
(PAP, 27.02.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
