To on miał zainspirować twórcę jednego z najsłynniejszych logotypów świata. Nie żyje Jerry West, legenda NBA
Według Gwiazdbasketu.pl "przychody ligi wynikające z udostępniania słynnego logo wynoszą rocznie 3 miliardy zielonych"
Nie żyje legendarny koszykarz i trener Jerry West, członek Galerii Sławy, którego sylwetka była inspiracją dla logotypu ligi NBA. Mistrz olimpijski z Rzymu (1960) miał 86 lat. Ale... "logo powstało i wszyscy od razu rozpoznali w nim Westa. To Jerry! No bo któż inny? No właśnie… NBA nigdy nie powiedziała kto. Ich zdaniem, to mógł być każdy".
W latach 60. ubiegłego wieku Jerry West pomógł spopularyzować amerykańską zawodową ligę koszykówki NBA. Związany był z drużyną Los Angeles Lakers, w której w 1972 roku zdobył jedyny w karierze tytuł mistrzowski. W jej trakcie aż 14 razy wystąpił w meczach gwiazd, w których zdobywał średnio 27 punktów.
Sylwetkę Westa - okres po zakończeniu kariery sportowej - przypomniał niedawno serial "Lakers: Dynastia zwycięzców". W jego rolę wcielił się Jason Clarke. West był niezadowolony z przedstawienia jego postaci w serialu. W sprawę zaangażowani zostali prawnicy, którzy domagali się przeprosin za pokazanie legendy NBA jako człowieka wybuchowego. Clarke przyznał, że zagalopował się, portretując Westa i zdradził, że on oraz reszta obsady serialu otrzymali swobodę w kreowaniu swoich postaci.
Po zakończeniu kariery West pozostał w klubie na stanowisku kierowniczym. Miał udział w sukcesie drużyny Lakersów, w której składzie występowali m.in. Magic Johnson i Kareem Abdul Jabbar. W 2017 roku dołączył do zarządu drużyny Los Angeles Clippers.
Jerry West powszechnie kojarzony jest z jednym z najsłynniejszych w historii logotypów - ligi NBA. "Pod koniec lat sześćdziesiątych NBA znajdowała się u szczytu walki o wpływy ze swoją atrakcyjniejszą wizualnie (choć nieco biedniejszą z domu) kuzynką - ABA. Chcąc nieco “przypudrować nosek”, NBA zdecydowała się na rebranding, polegający m.in. na wprowadzeniu nowego logo. Potrzebowano świeżego spojrzenia, dlatego w 1969 zwrócono się do firmy Siegel+Gale" - pisał w ciekawym tekście na ten temat autor serwisu Gwiazdybasketu.pl (BLC) w 2017 roku.
I dalej: "Chłopaki z Siegela, hołdując swojemu motto, stwierdzili, że koła od początku wymyślać nie ma sensu. Potrzebny był im koszykarz. Po prostu. Wertując magazyn Sport, trafili na zdjęcie Jerry’ego. To było to! Dynamiczne, proste, zorientowane pionowo i oddające ducha gry. Autorem słynnej fotki był fotograf Wen Roberts i warto go tu wspomnieć, bo jeśli my tego nie zrobimy, to NBA tym bardziej. Logo powstało i wszyscy od razu rozpoznali w nim Westa. To Jerry! No bo któż inny? No właśnie… NBA nigdy nie powiedziała kto. Ich zdaniem, to mógł być każdy".
Autor serwisu Gwiazdybasketu.pl przypomniał także, że "przychody ligi wynikające z udostępniania słynnego logo wynoszą rocznie 3 miliardy zielonych". I w kontekście braku oficjalnego potwierdzenia, że inspiracją dla twórcy logo był Jerry West, zauważa: "Może liga boi się, że Jerry mógłby kiedyś zażądać części tej kwoty? To raczej mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że sam Jerry twierdzi, że nie rozpoznaje siebie na tej fotce".
(MAC, MAT, 13.06.2024)