10 mln zł sięga suma roszczeń za pomówienia w materiałach TVP. "Kompromitacja”
Najwięcej spraw o naruszenie dóbr osobistych dotyczy programów wyemitowanych podczas prezesury Jacka Kurskiego (fot. Marcin Obara/PAP)
Suma roszczeń w sprawach przeciwko Telewizji Polskiej za materiały wyemitowane w latach 2016-2023 z powództwa osób i instytucji o naruszenie dóbr osobistych wynosi niemal 10 mln zł. - Nawet pojedyncza sprawa, w której publiczna telewizja bez podstaw zniesławiła osoby czy instytucje podważa jej wiarygodność. I z prawnej perspektywy widać, że naruszanie dóbr osób i instytucji miało charakter systemowy. To kompromitacja - mówi Jan Dworak, były prezes TVP.
Jak informuje centrum informacyjne TVP, obecnie w toku - w tym w trakcie rozmów ugodowych - jest ponad 120 spraw dotyczących naruszeń dóbr osobistych przez TVP w latach rządów Zjednoczonej Prawicy. Większość dotyczy okresu prezesury Jacka Kurskiego i audycji produkowanych przez Telewizyjną Agencję Informacyjną.
"To cena, jaką Spółka, a de facto każdy z podatników zapłaci za szkodliwą działalność Kurskiego i propagandystów z »Wiadomości« czy »TVP Info«. Za hejt i niszczenie ludzi. A przecież to tylko wyimek szkodliwej działalności, która doprowadziła do zniszczenia wizerunku Telewizji Polskiej (TVP została uznana za najmniej wiarygodną markę medialną w Polsce, z zaufaniem na poziomie niespełna 24 procent)”- mówi Tomasz Sygut, dyrektor generalny TVP.
Czytaj też: TV Republika złożyła wniosek na MUX 8. Będzie kanał publicystyczno-informacyjny Republika
TVP podkreśla, że w wielu sytuacjach próbuje porozumiewać się na drodze ugodowej. Jednak przy obecnej sytuacji finansowej spełnienie wszystkich roszczeń majątkowych wynikających z emisji spornych materiałów jest niemożliwe.
"W efekcie, dbając o interes Spółki, TVP jest niejednokrotnie zmuszona do dalszego występowania w procesach i próby obniżenia przed sądem kwot składających się na roszczenia finansowe. W przeciwnym wypadku obecne władze Spółki mogłyby narazić się na zarzut działania na jej szkodę” - pisze TVP w komunikacie.
I dalej: "Według wiedzy Spółki, od 20 grudnia ubiegłego roku do dnia dzisiejszego wpłynęła do sądu wyłącznie jedna sprawa o naruszenie dóbr osobistych i jest to pozew pani Joanny Kurskiej, dotyczący ujawnienia w jednej z audycji poziomu jej zarobków w TVP”.
Jan Dworak, były prezes TVP, nie chce odnosić się bezpośrednio do sumy 10 mln zł roszczeń za naruszenia dóbr osobistych przez TVP pod rządami Jacka Kurskiego i Mateusza Matyszkowicza.
- Nawet jedna sprawa dowodząca naruszenia dóbr osobistych przez TVP wskazuje na naruszenie standardów, których powinien przestrzegać publiczny nadawca - mówi Jan Dworak. - Nie jest zaskoczeniem, że jest ich dużo, jak wskazuje TVP w komunikacie. To było świadome i celowe pomawianie osób i instytucji w celach propagandowych. Telewizja Polska została tym skompromitowana - dodaje były prezes TVP.
(JF, 20.05.2024)