Eurowizja. EBU tłumaczy się przed Komisją Europejską z zakazu używania flag UE
O sprawie jeszcze w weekend napisał na platformie X m.in. Dorin Frasineanu, działacz belgijskiej partii ALDE, który poinformował, że odmówiono mu wejścia na Eurowizję z flagą UE
Komisja Europejska zażądała od Europejskiej Unii Nadawców (EBU) wyjaśnień, dlaczego podczas zakończonego w sobotę 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö zabroniono wywieszania flag Unii Europejskiej.
EBU, główny organizator konkursu odpowiedziała, że formalnego zakazu nie wydano, natomiast "ze względu na zwiększone napięcia geopolityczne" ochrona "przestrzegała bardziej rygorystycznie polityki flagowej". Podczas ubiegłorocznego konkursu w Liverpoolu unijne flagi były eksponowane.
Czytaj też: Wielowieyska w "GW": start Gawryluk w wyborach prezydenckich planem B Morawieckiego
O sprawie jeszcze w weekend napisał na platformie X m.in. Dorin Frasineanu, działacz belgijskiej partii ALDE, który poinformował, że odmówiono mu wejścia na Eurowizję z flagą UE. Od ochrony miał usłyszeć, że unijna flaga jest "polityczna", więc jest zabroniona.
Czytaj też: REM: Anna Seremak powinna przeprosić za śmianie się z relacji o przemocy domowej
Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji przebiegał w atmosferze skandalu. Imprezie towarzyszyły protesty przeciwko uczestnictwu Izraela. Organizatorzy zabronili także uczestnikom konkursu i publiczności pokazywania flag oraz wszelkich symboli związanych z Palestyną.
(MAC, 15.05.2024)