Huw Edwards po 40 latach opuszcza BBC. Nie pojawiał się w pracy po skandalu

Huw Edwards już od ośmiu miesięcy nie pojawiał się w pracy (fot. Wikimedia Commons/Jwslubbock)

Huw Edwards po 40 latach zrezygnował z pracy w BBC – oficjalnie z powodów zdrowotnych. Po skandalu obyczajowym na tle seksualnym, w pracy nie pojawiał się już od ośmiu miesięcy.

"BBC przyjęło jego rezygnację, co powinno przynieść korzyści wszystkim stronom. Nie uważamy za właściwe udzielanie kolejnych komentarzy" – napisał w oświadczeniu brytyjski nadawca. 62-letni Huw Edwards został zawieszony w lipcu 2023 roku w związku z zarzutami o nawiązanie relacji z młodym pracownikiem BBC. Konkretnie chodziło o płacenie za tzw. niestosowne zdjęcia.

Edwards relacjonował w BBC najważniejsze wydarzenia

Najnowszy komunikat został wydany po tym, gdy "The Los Angeles Times" podał, że w lipcowym dorocznym sprawozdaniu finansowym Edwards w dalszym ciągu będzie uznawany za najlepiej opłacanego prezentera wiadomości BBC. W zeszłym roku, pomimo zawieszenia, zarobił 439 tys. funtów. Brytyjski nadawca publiczny dementował te doniesienia, oświadczając, że Edwards nie otrzymał pełnej wypłaty za okres zawieszenia.

Czytaj też: BBC pozwana przez byłą prezenterkę za dyskryminację ze względu na wiek i płeć

Żona Edwardsa po ujawnieniu skandalu poinformowała, że doświadcza on "poważnych problemów psychicznych" i jest pod opieką szpitalną. Oświadczyła też, że małżonek "odpowie na opublikowane historie, gdy poczuje się na tyle dobrze, aby to zrobić".

Huw Edwards od 2003 do 2023 roku był głównym prezenterem "BBC News at Ten", wieczornego programu informacyjnego. Pracował też w programach "BBC News at Six", "BBC News at One", "BBC Weekend News" i "Daily Politics", a także w międzynarodowym kanale informacyjnym BBC World News.

Edwards relacjonował w BBC najważniejsze wydarzenia związane z rodziną królewską. To on podał Brytyjczykom wiadomość o śmierci Elżbiety II i relacjonował uroczystości pogrzebowe oraz koronację Karola III i Kamilli. Był głównym prezenterem relacji z wyborów powszechnych w grudniu 2019 roku.

Czytaj też: Rosjanin dostał 5 lat za wypowiedź dla Radia Wolna Europa na temat wojny w Ukrainie

(MAC, 24.04.2024)