Robert Łuchniak z Radia dla Ciebie podczas "100 pytań do... Krystyny Jandy" promował lek na potencję
Robert Łuchniak powiedział "Presserwisowi", że nazwa firmy pojawiła się na ekranie przypadkiem. Dziennikarz ma słaby wzrok i aby odczytać cytat musiał podnieść notatnik (screen: Youtube/TVP Info)
Podczas nadanego w sobotni wieczór na antenie TVP Info programu "100 pytań do... Krystyny Jandy" dziennikarz Radia Dla Ciebie – Robert Łuchniak – w trakcie zadawania pytania posiłkował się cytatem z felietonu aktorki, który zanotował w bloczku reklamowym Natursteron. Gdy odczytywał cytat (trwało to ok. 8 sekund), kamera bezpośrednio pokazywała logotyp marki suplementów diety, które mają zwiększać aktywność seksualną.
"Chciałbym spytać o sytuację, kiedy Krystyna Janda do rozpuku śmieje się z siebie samej. Co się musi takiego wydarzyć?" – gdy wypowiadał te słowa, przez cały czas miał przed sobą notes z dobrze widoczną nazwą Natursteron. Jest to suplement diety o którym producent pisze: "Preparat skutecznie zwiększa popęd seksualny, wpływa na jakość współżycia oraz chroni organizm przed wczesnym starzeniem".
Łuchniak: "Nie udało się zasłonić"
Zapytaliśmy dziennikarza, czy nie uważa, że postąpił w sposób niewłaściwy, ponieważ jego działanie mogło nosić znamiona kryptoreklamy. Robert Łuchniak w rozmowie z "Presserwisem" przyznał, że po prostu "nie udało mu się zasłonić" logotypu i sam ocenił tę sytuację jako niedobrą. – Miałem pełną świadomość, że muszę zasłonić napis. Tylko że jestem niedowidzący i to mocno. Musiałem w światłach w studiu kombinować, żeby coś dojrzeć, no i stało się. Wczoraj to zobaczyłem – powiedział dziennikarz "Presserwisowi".
Czytaj też: Tomasz Sakiewicz usunięty z komisji ds. mediów i komunikacji PZPN. "Wstyd jak cholera"
Nie otrzymaliśmy odpowiedzi od biura prasowego TVP na pytanie, czy planowane jest sprawdzenie, czy sytuacja nie wyczerpuje znamion kryptoreklamy. Tym bardziej, że zarówno operator, jak i realizator programu mieli szansę na skrócenie czasu ekspozycji nazwy i uniknięcie promocji leku na potencję.
Odcinek z Krystyną Jandą był pierwszym reaktywowanego talk-show "100 pytań do...", nadawanego w Telewizji Polskiej w latach 1988-1995. Prowadzącą program jest Wioleta Wramba, wcześniej związana z Wydarzeniami 24 i Polsat News.
W latach 1988-1995 gospodynią "100 pytań do..." była Anna Grzeszczuk-Gałązka. "»100 pytań do…« było pierwszym programem w Polsce, polegającym na zapraszaniu do studia polityków i dziennikarzy różnych zapatrywań. Z prawa i z lewa. Prosta rzecz w założeniu. Tyle że bez wytycznych, ale i możliwości wymigania się od odpowiedzi na niewygodne pytanie" – opowiadała kilka lat temu tygodnikowi "Newsweek Polska" Anna Grzeszczuk-Gałązka. W obecnej edycji programu brak jednak niewygodnych pytań.
Czytaj też: Dorota Gawryluk z kolejną funkcją w Grupie Polsat Plus. Będzie prezeską stowarzyszenia
(KAP, 11.03.2024)