TVP pisze do prokuratury w sprawie słów w TV Republika. A Sakiewicz skarży się na ministra
TVP uważa, że dziennikarz TV Republika podżegał do popełnienia przestępstwa podczas rozmowy z Michałem Adamczykiem (screen: YouTube/Telewizja Republika)
Telewizja Polska złożyła w środę do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o dziennikarza TV Republika Łukasza Jankowskiego, który w jednym z programów sugerował siłowe rozwiązanie w sprawie TVP.
We wtorek na antenie TV Republika Łukasz Jankowski miał - zdaniem TVP - publicznie podżegać do popełnienia czynu zabronionego. Jankowski w rozmowie z Michałem Adamczykiem, uznawanym przez Radę Mediów Narodowych i polską prawicę za prezesa TVP, stwierdził, że po odmowie wpisania likwidacji TVP do KRS, Adamczyk "powinien wynająć jakąś dobrą firmę ochroniarską i po prostu wejść do gmachu na Woronicza". Według TVP celem takiego wtargnięcia do jej siedziby miałaby być "likwidacja i siłowe usunięcie z niej urzędujących w tym budynku legalnych władz Telewizji Polskiej".
Czytaj też: Z "Pytania na śniadanie" TVP 2 znikają Kammel, Krzan, Kurzajewski i Cichopek
Na dostępnym w serwisie YouTube nagraniu programu Adamczyk odpowiada, że "być może przyjdzie na to czas".
Nowe władze TVP zostały powołane decyzją ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Adamczyk znalazł się wśród osób zdymisjonowanych. W ubiegłym tygodniu został zwolniony dyscyplinarnie.
Czytaj też: Telewizja Polska chce dużego odszkodowania od propagandystów. Jest ich reakcja
Przypomnijmy, że z kolei prezes zarządu TV Republika Tomasz Sakiewicz zapowiedział złożenie powiadomienia do prokuratury w związku niewpuszczeniem w poniedziałek ekipy Telewizji Republika na konferencję ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.
(PAR, 25.01.2024)