Boris Johnson został dziennikarzem w GB News. John Cleese to skrytykował
John Cleese Boris Johnson ma ponad 20-letnie doświadczenie w pisaniu dla prasy, dla "The Spectator", a zwłaszcza dla "The Daily Telegraph" (fot. Wikimedia Commons/Ben Shread)84 lata, ale pozostaje aktywny i kontrowersyjny (fot. Wikimedia Commons/Supr Festivals)
John Cleese w niedzielę o 21 zadebiutował ze swoim dziesięciodcinkowym programem w GB News. Negatywnie też skomentował zatrudnienie przez stację byłego brytyjskiego premiera Borisa Johnsona.
84-letni Cleese w każdą niedzielę w programie "Godzina Dinozaura" ("The Dinosaur Hour") ma przeprowadzać wywiady, ale w swoim komediowym stylu, ze studia zainstalowanego w XII-wiecznym zamku. Na początku na rozmówców wybrał sobie aktora Stephena Fry, osobowość medialną Caitlyn Jenner i dziennikarza Sir Trevora McDonalda.
Jeszcze przed planowanym pojawieniem się na ekranie, w sobotę napisał na platformie X, iż nie może uwierzyć, że GB News zatrudniło Borisa Johnsona, którego nazwał "seryjnym kłamcą". Stacja informacyjna w piątek informowała, że były premier od początku 2024 będzie prezenterem i współtwórcą kluczowych programów.
Boris Johnson jest kolejnym znanym politykiem rządzącej Partii Konserwatywnej, który podjął współpracę z GB News - wcześniej zrobili to m.in. były minister biznesu Jacob Rees-Mogg i wiceprzewodniczący partii Lee Anderson. Najbardziej rozpoznawalną postacią w GB News do tej pory był jednak czołowy orędownik wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej Nigel Farage.
Zanim Johnson zajął się polityką, pracował jako dziennikarz. Między innymi w "Daily Telegraph" i tygodniku "The Spectator".
John Cleese sławę zdobył pod koniec lat 60. jako jeden z członków "Latającego cyrku Monty Pythona". Potem święcił sukcesy w serialu komediowym "Hotel Zacisze" (Fawlty Towers"), zagrał w wielu filmach kinowych z "Rybka zwana Wandą" na czele.
(MAC, 30.10.2023)