Spot wyborczy na stronach Radia Kielce i Radia Lublin. "Podwójne złamanie prawa"
"Udostępnienie spotu na stronach internetowych nadawcy powinno być sfinansowane z funduszy komitetu wyborczego" - uważa prof. Tadeusz Kowalski (screen: Radio.lublin.pl)
Radio Kielce i Radio Lublin zamieściły na swoich stronach internetowych spoty komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość, co - zdaniem ekspertów - narusza przepisy o finansowaniu kampanii i zasadę bezstronności. Członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski złożył skargę na obie rozgłośnie.
Spot komitetu PiS na stronie internetowej Radia Lublin pojawił się w niedzielę 24 września, a na stronie Radia Kielce - dzień później, 25 września.
"Na stronach internetowych nadawców publicznych nie zostały zamieszczone spoty wyborcze innych komitetów zarejestrowanych w PKW. Narusza to w sposób oczywisty zasadę bezstronności zapisaną w art. 21 pkt 1 Ustawy o radiofonii i telewizji, która nakłada na nadawców publicznych szczególne obowiązki" - napisał prof. Tadeusz Kowalski, medioznawca i opozycyjny członek KRRIT.
Prof. Kowalski wskazał również, że na stronie Radia Lublin w specjalnie przygotowanej zakładce Wybory 2023, na 20 informacji zamieszczonych na jej pierwszych dwóch stronach jedynie pięć nie dotyczy kandydatów PiS.
"Obaj nadawcy naruszają nie tylko przepisy urt (Ustawy o radiofonii i telewizji - przyp. red.), ale także przepisy o finansowaniu kampanii wyborczej" - uważa prof. Tadeusz Kowalski.
I dalej: "Udostępnienie spotu na stronach internetowych nadawcy powinno być sfinansowane z funduszy komitetu wyborczego i koszt tej usługi musi być uwzględniony w sprawozdaniu finansowym komitetu wyborczego. Ustawa Kodeks Wyborczy (art. 132 § 5) wyraźnie stwierdza, że komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści materialnych o charakterze niepieniężnym, a wyjątkiem jest nieodpłatne rozpowszechnianie plakatów i ulotek wyborczych przez osoby fizyczne, a także nieodpłatne udostępnianie miejsc do ekspozycji materiałów wyborczych przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej w zakresie reklamy. Umieszczanie spotów wyborczych na stronie internetowej nadawcy jest świadczeniem, które nie może być nieodpłatne" - czytamy w piśmie.
Czytaj też: Marek Twaróg: Prezydent rozgrzeszył wszystkie podłości partyjnych funkcjonariuszy
Prof. Tadeusz Kowalski zwrócił się również do przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego, aby "poinformował o tym fakcie Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej".
Także Juliusz Braun, były prezes TVP i przewodniczący KRRiT, uznał zamieszczenie jako wiadomości spotu wyborczego PiS za "podwójne złamanie prawa". W poście na LinkedIn wskazał również na naruszenie zasady bezstronności w kampanii wyborczej oraz przepisów o finansowaniu kampanii.
(KOZ, 27.09.2023)