Noce i dnie. Media działają całą dobę, ale redakcje nocne żyją tylko we wspomnieniach
– Zawsze pytamy podczas rekrutacji na stanowiska redaktorskie, czy ktoś chce i może pracować w nocy i są osoby, które faktycznie wolą pracować w takim trybie – zdradza Daniel Olczykowski, szef serwisu Info w Onecie (fot. C D-X/Unsplash.com)
Redakcje nocne. Kiedyś owiane legendą enklawy w drukarniach i deadline, który regulował wszystko – dziś redaktor nad komputerem przeglądający setki stron internetowych i profili na Twitterze. Odpowiedzialność ta sama.
W nocy z 15 na 16 czerwca Onet prowadzi relację na żywo na temat kontrofensywy wojsk ukraińskich – od 22 redaktor dyżurny wrzucił do relacji ponad 10 newsów okraszonych tweetami i zdjęciami. Tuż przed 23 wpada zaktualizowany materiał o strzelaninie w Szczecinie. O 2.07 obok pojawia się „Nocna walka w Sejmie o in vitro” na temat nocnych perypetii w sejmie w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o refundacji in vitro.
W Pap.pl – ogólnodostępnym serwisie Polskiej Agencji Prasowej – tej nocy dostawa świeżych informacji skończyła się przed 23. Wiele tekstów na stronie opatrzonych jest tą samą godziną aktualizacji – 22.46. Później – cisza do rana.
Z kolei na Gazeta.pl tej samej nocy wśród najnowszych wiadomości przeplatały się materiały sportowe (głównie od godz. 22 do 24), polityczne („Burza o »miasteczko migrantów«”) i plotkarskie. Na stronie głównej za nowości robią też materiały napisane poprzedniego dnia. Jak ta z 2.54 zatytułowana „Wróżka spojrzała w przyszłość Kurzopków. Nie ma dobrych wiadomości” (z Plotek.pl), napisana jeszcze 15 czerwca o 15.05.
Nocna redakcja – kiedyś owiane legendą pokoje w drukarniach, dla stażystów raczej niedostępne, gdzie krótkie leady przeplatały się z przydługimi toastami redaktorów próbujących jakoś przetrwać do rana. Dawno zniknęły, choć przecież to właśnie teraz media pracują całą dobę. Jak redakcje organizują pracę, by nic im nie umknęło i by nie przegrać w internecie, gdzie pierwszy znaczy lepszy?
KILKA TRIKÓW NA NOCNE WIADOMOŚCI
Zostańmy jeszcze przy nocy z 15 na 16 czerwca. Na Wp.pl znajdujemy relację „Rzeź rosyjskiej armii. Ukraińcy zaskoczyli skutecznością [RELACJA NA ŻYWO]”, aktualizowaną na bieżąco – ponad 20 wiadomości między godz. 22 a 5 rano.
Z kolei w portalu Interia.pl w sekcji „Wydarzenia dnia” na dziewięć newsów dwa są opublikowane między godz. 22 a 23. Reszta to wcześniejsze informacje. A relacje na żywo z wojny w Ukrainie są prowadzone osobno dla każdego dnia, ale zaczynają się ok. 5.30 rano, a kończą – o północy.
Na stronie internetowej „Super Expressu” życie w nocy zamiera. W sekcji „Dzieje się” 16 czerwca o godz. 5 rano są tylko wiadomości z poprzedniego dnia, najświeższa z godz. 20.44. Podobnie na Fakt.pl – ostatnia informacja z 23.03. Na stronie TVN 24 w sekcji „Informacje dnia” od 22 do 23 wrzucono kilka informacji sportowych i jedną kryminalną. Dwie godziny po północy natomiast – prognozę pogody. Newsy ruszyły o godz. 5.15 tekstem dotyczącym wojny w Ukrainie (najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin) i o 5.24 informacją o wypadku pod Poznaniem, który wydarzył się poprzedniego wieczora.
Nocnych informacji nie serwuje również strona internetowa TVP Info. Najnowsza, gdy wchodzimy na stronę rano o 5.30, pochodzi z 23.36 – „Jednak nie Sousa. Piotr Zieliński ma nowego trenera”. O tej godzinie główną informacją na ekranie górnym strony TVP Info to news z poprzedniego wieczoru (z 21.56) „Szef Nowoczesnej potrącił rowerzystkę. Zarzuty i wniosek o uchylenie immunitetu”.
RĘKA NA PULSIE
Za to na Rmf24.pl można przeczytać aktualne nocne wiadomości i posłuchać świeżych serwisów radiowych. O 2.47 wrzucono news o wypadku drogowym w Kanadzie, w którym zginęło co najmniej 15 osób (źródło: PAP), a o 3.51, że Hiszpania przekaże Ukrainie 20 transporterów opancerzonych i cztery leopardy.
– W RMF FM nadajemy serwis 24 godziny na dobę – mówi Marek Balawajder, dyrektor informacji RMF FM. – Zespół dziennikarzy RMF FM gwarantuje, że słuchaczowi nie umknie żadna informacja bez względu na porę dnia czy nocy – dodaje.
Mateusz Ratajczak, szef obszaru Wiadomości w WP, też mówi o pracy na okrągło: – Wirtualna Polska jest i każdego dnia chce być wyborem numer jeden wśród Polaków, zapewniamy bieżące informacje przez 24 godziny na dobę, przez cały tydzień – mówi.
Podobną filozofią kieruje się Onet. – Mamy ambicję w Onecie informować ludzi przez całą dobę – wyjaśnia Daniel Olczykowski, szef serwisu Info w Onecie, choć przyznaje, że przed 2016 rokiem serwis nie miał nocnej obsady. – Jedną z pierwszych zmian, jakie wdrożył do pracy redakcji Bartosz Węglarczyk, gdy dołączył w marcu 2016 roku do zespołu jako redaktor naczelny, było wprowadzenie dyżurów nocnych. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie, jak mogliśmy wcześniej funkcjonować bez nich – dodaje Olczykowski. – Chcemy być portalem, który jest zawsze na bieżąco i zawsze prezentuje ludziom najważniejsze treści z Polski i ze świata. Dajemy ważną informację ze Stanów Zjednoczonych o czwartej nad ranem, zdając sobie sprawę z tego, że przeczyta ją mniej osób, niż gdybyśmy ją wrzucili parę godzin później. Ale dla nas kluczowe jest bycie na bieżąco, również dla tych czytelników, którzy funkcjonują w innym trybie – pracują w nocy lub w nocy śledzą newsy. Oni oczekują, że wszystko, co najważniejsze, znajdą na stronie głównej Onetu.
W RMF od poniedziałku do piątku prezenter dyżurujący w nocy czyta „Fakty” od 1 w nocy do czwartej nad ranem, choć faktycznie zaczyna pracę godzinę wcześniej i kończy godzinę później. Nocny dyżur, jak wyjaśniają zarówno Balawajder, jak i Mateusz Ratajczak z WP, niewiele różni się od pracy w dzień. – Zakres obowiązków na dyżurach nocnych i dziennych jest identyczny: to rzetelne informowanie o najważniejszych wydarzeniach z Polski i ze świata – mówi szef obszaru Wiadomości w WP.
Zakres obowiązków dziennikarza prezentującego „Fakty RMF FM” w nocy jest standardowy, jak mówią w stacji: opracowuje i weryfikuje nowe informacje, kontroluje wszystkie dostępne źródła informacji, reaguje na bieżące wydarzenia, sprawdza informacje od słuchaczy, ale też nie zapomina o ważnych materiałach powtórkowych i aktualizuje stronę internetową Rmf24.pl.
– To była bardzo trudna praca przede wszystkim ze względu na odpowiedzialność i brak możliwości skonsultowania się z kimś bardziej doświadczonym – mówi Paulina Gumowska, dziś redaktorka naczelna segmentu zdrowie i Rynekzdrowia.pl w Grupie PTWP, pracująca kiedyś jako nocna redaktorka w WP. – Do tego to ciągłe myślenie, czy to już ten moment, żeby obudzić wydawcę!
Napięcie się pojawia, bo jednoosobowo trzeba podejmować decyzje dotyczące publikacji, miejsca ekspozycji, kształtu newsa. – Te aktualności to często historie kryminalne, drogowe, a ostatnio – niestety – także wojenne – wylicza Marek Balawajder z RMF FM. – Sprawdzenie informacji nie zawsze jest proste. Jeśli coś nagłego wydarzy się w USA, to różnica czasu powoduje, że łatwiej to zweryfikować w agencjach i innych mediach oraz u naszego amerykańskiego korespondenta. Jeżeli natomiast dzieje się coś w Polsce, zweryfikowanie informacji w nocy jest już bardzo trudne.
W Onecie jest podobnie. – Najważniejszym obowiązkiem redaktora nocnego jest pilnowanie, żebyśmy nie przegapili żadnej ważnej informacji z Polski i ze świata. Kluczowe jest czuwanie i monitorowanie mediów społecznościowych, przede wszystkim Twittera, agencji prasowych i konkurencyjnych mediów: polskich i zagranicznych oraz innych narzędzi do wychwytywania trendów – wyjaśnia Daniel Olczykowski z Onetu. – Redaktor nocny poza monitorowaniem tego, co się dzieje, pełni normalny dyżur: to znaczy pisze i redaguje teksty, przygotowuje materiały na poranek itd. Od godziny 23 do 6 jest w serwisie sam i po jego stronie jest zarówno przygotowanie tekstu, jak i jego opublikowanie na stronie głównej. Publikuje również posty na social mediach, głównie w przypadku breaking newsów.
***
To tylko fragment tekstu Katarzyny Pachelskiej. Pochodzi on z najnowszego numeru „Press”. Przeczytaj go w całości w magazynie.
„Press” do nabycia w dobrych salonach prasowych lub online (wydanie drukowane lub e-wydanie) na e-sklep.press.pl.
Czytaj też: Nowy "Press": Żukowski i fair play w dziale sportu, a także Engelking, Smoleński, Bok i Wattpad
Katarzyna Pachelska