Burda Media Polska kończy z biznesem książkowym
Na liście przejętych tytułów znalazło się ok. 120 książek plus kilka jeszcze nieopublikowanych (fot. Pixabay.com)
Wydawnictwo Kobiece kupiło prawa do ok. 120 książek oferowanych przez Burdę Media Polska. Jak dowiedział się "Presserwis", wśród sprzedanych tytułów nie znalazła się m.in. książka "Porodzina”, napisana przez laureatkę Paszportu "Polityki" Natalię Fiedorczuk. Wydawnictwo Kobiece kupiło tylko część tytułów oferowanych mu przez Wydawnictwo Słowne, będące własnością BMP.
Do sprzedaży nie trafiły wszystkie tytuły oferowane przez Burdę. Wydawnictwo Kobiece oprócz książek już opublikowanych nabyło prawa do kilku, które jeszcze są w trakcie procesu wydawniczego. Na liście przejętych tytułów znalazły się pozycje literatury obyczajowej, dziecięcej, młodzieżowej, a także z gatunku romansów.
- Jako Wydawnictwo Kobiece mamy kilka marek wydawniczych. Wybrane przez nas tytuły z wydawnictwa Burda są zgodne z naszą wizją i kierunkiem, który obraliśmy. Szczególnie, jeśli chodzi o literaturę kobiecą - obyczaje i romanse - tłumaczy nam Magdalena Ignaciuk-Rakowska, kierowniczka działu promocji Wydawnictwa Kobiecego. Jak dodaje, firma mogła pozwolić sobie na transakcję i przejęcie praw do 120 tytułów m.in. dzięki sukcesowi tytułów z gatunku literatury młodzieżowej. Wydawnictwo Kobiece wydaje książki m.in. młodych autorek - Marty Bijan i Weroniki Łodygi. Ignaciuk-Rakowska potwierdza, że Wydawnictwo Kobiece odkupiło od Burdy Media Polska tylko część oferowanych tytułów.
- Według umowy nie ujawniamy kwoty transakcji, także m.in. ze względu na to, że nie była to pełna oferta wydawnictwa. Nie wiem, czy Burda prowadzi jeszcze jakieś rozmowy z innymi wydawnictwami - mówi Ignaciuk-Rakowska. Przed zamknięciem "Presserwisu” nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie od Burdy Media Polska.
Na liście książek przejętych przez Wydawnictwo Kobiece nie znalazła się m.in. książka pt. "Porodzina" napisana przez laureatkę Paszportu "Polityki" - Natalię Fiedorczuk.
Jak mówi "Presserwisowi” pisarka, już w maju podpisała z Burdą porozumienie, na mocy którego zwrócono jej prawa do książki. Autorka może teraz podpisać umowę na wznowienie "Porodziny” z innym wydawcą. Jednak, jak tłumaczy, wpływy ze sprzedaży egzemplarzy znajdujących się obecnie na rynku trafiają jeszcze do Burdy, gdyż autorka otrzymała wcześniej od Wydawnictwa Słownego odpowiednio dużą zaliczkę.
- Nakład wypuszczony przez Wydawnictwo Słowne poszedł niejako "w rozliczeniu" - tłumaczy Natalia Fiedorczuk.
Choć pisarka według majowego porozumienia jest teraz wyłączną dysponentką praw do książki, tytuł dołączany był jeszcze w formie dodatku do lipcowych numerów pism luksusowych Burdy.
Alicja Brenkus, senior brand manager z Burdy, przekonuje: - Od wielu lat Burda Media Polska w ramach wydawanych tytułów prasowych dystrybuuje również pozycje książkowe. Zarówno te tytuły, których jest wydawcą, jak i pozycje wydawane przez firmy trzecie, do których Burda pozyskała prawa. Podobnie było w przypadku pozycji książkowej "Porodzina". Egzemplarze tej książki zostały zakupione od autorki i spółce przysługiwało prawo dalszego obrotu.
Jak pisaliśmy w marcu jako pierwsi, plany dotyczące sprzedaży Wydawnictwa Słownego to kolejny ruch Burdy Media Polska, która stawia coraz mocniej na digital. W ubiegłym roku koncern zamknął ok. 20 tytułów prasowych, w tym m.in. "Claudię", "Dobre Rady” i "Party”. W portfolio pozostały tylko magazyny wspierające rozwój produktów digitalowych, tj. "Elle", "Elle Decoration", "Glamour", "Viva!" i "National Geographic".
Natalia Fiedorczuk w styczniu 2017 roku otrzymała Paszport "Polityki" w kategorii Literatura za książkę "Jak pokochać centra handlowe".
(MZD, 20.07.2023)