"No comments" - odpowiada Maciej Świrski, gdy pytamy go, czy przedłuży koncesję Tok FM

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" stwierdził, że nie widzi w tej chwili przesłanek do odebrania koncesji radiu Tok FM, na które nałożył 80 tys. zł kary. Dopytywany przez "Presserwis", nie chciał jednak odpowiedzieć, czy będzie za jej przedłużeniem. Kolejny raz odmówił przyjęcia zaproszenia do udziału w audycji rozgłośni.

"Nie zamierzam odbierać koncesji ani Radiu Tok FM (nie tego dotyczyła kara), ani TVN. Pragnę dodać, że każdemu nadawcy może się zdarzyć sytuacja bycia ukaranym - nie jest to sytuacja precedensowa - bo tak skonstruowany jest art. 18 Ustawy o radiofonii i telewizji" - stwierdził Maciej Świrski w wywiadzie udzielonym Jackowi i Michałowi Karnowskim. 

"Czyli zapowiada pan przedłużenie koncesji dla Tok FM?" - dopytywali bracia Karnowscy. "Nic nie zapowiadam. Mogę powiedzieć tylko tyle, że nie widzę w tej chwili przesłanek do odebrania koncesji temu nadawcy" - odpowiedział przewodniczący Świrski. "Zwróciłem mu uwagę, nakładając karę, że postępuje niezgodnie z zasadami współżycia społecznego i prawa, m.in. przez propagowanie języka nienawiści, pogardy wobec bardzo wrażliwej grupy społecznej i ofiar II wojny światowej. To jest ostrzeżenie, by tak nie robił. Moim zadaniem nie jest doprowadzanie nadawcy do ruiny. Moim zadaniem i obowiązkiem jest pilnowanie, by przestrzegał prawa i zasad współżycia społecznego" - dodał. 

Skoro przewodniczący Krajowej Rady nie widzi przesłanek do cofnięcia koncesji, zapytaliśmy go, czy będzie za jej przedłużeniem. "No comments" - odpisał nam w wiadomości SMS Maciej Świrski. Pytany zaś, kiedy można spodziewać się decyzji KRRiT, odpowiedział tylko: "W odpowiednim czasie".

Czytaj też: TVN pokaże "The Traitors", polską wersję telewizyjnej gry Mafia

Prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, w zeszłym tygodniu mówił w radiu Tok FM, że decyzja ws. koncesji dla Tok FM powinna zapaść w czerwcu. Dodał, że obecnie trwa jeszcze monitoring rozgłośni. "Mogę złożyć jednoznaczne zapewnienie: że jak tylko procedury dobiegną końca, natychmiast będę wnioskował o umieszczenie tego punktu w porządku obrad" - zadeklarował prof. Kowalski i dodał: "Myślę, że będzie jednak decyzją pozytywną dla radia Tok FM. Zresztą sobie nie wyobrażam, tak jak wielu waszych słuchaczy, żeby takie radio zamilkło".

- Nie będziemy odnosić się do wywiadu pana przewodniczącego Macieja Świrskiego opublikowanego w "Sieciach" - informuje Anna Marucha, dyrektorka komunikacji korporacyjnej Grupy Eurozet, której częścią jest radio Tok FM. - Natomiast żałujemy, że pan przewodniczący odrzucił zaproszenie Tok FM do audycji "Poranek radia Tok FM", które otrzymał w poniedziałek 8 maja, tłumacząc się brakiem czasu. Redakcja stacji deklaruje, że będzie regularnie ponawiać zaproszenie - mówi Marucha.

Dodaje, że w poniedziałek 15 maja redakcja otrzymała odmowę "uzasadnioną powinnością zachowania neutralności i niezajmowania stanowiska wobec strony w postępowaniu inaczej niż w oficjalnym trybie".

Maciej Świrski 28 kwietnia nałożył 80 tys. zł kary na spółkę Inforadio, nadawcę radia Tok FM. Świrski uznał, że rozgłośnia w audycji "Pierwsze śniadanie w Toku" Piotra Maślaka 7 czerwca, w której prowadzący o książce prof. Wojciecha Roszkowskiego powiedział: "czyta się to jak podręcznik - przepraszam za to porównanie - dla Hitlerjugend. Chwilami, nie wszędzie", poniżyła i naruszyła tym godność ofiar II wojny światowej, w tym Żydów. 

Zarząd Inforadia zapowiedział odwołanie się od decyzji Macieja Świrskiego. Natomiast redaktorka naczelna radia Tok FM Kamila Ceran wskazała, że w tej sprawie może chodzić o utrudnienie przedłużenia koncesji Tok FM. Odpowiedni wniosek Inforadio złożyło już w październiku 2022 roku, ale do tej pory nie został on rozpatrzony. Obecna koncesja rozgłośni wygasa 3 listopada 2023 roku.

(KOZ, 16.05.2023)