ChatGPT pozwalał na podglądanie rozmów. Błąd usunięty
OpenAI stworzyła najpopularniejszego chatbota świata, ale firmę czeka jeszcze sporo pracy (screen: YouTube/How It Happened)
OpenAI, właściciel ChatGPT, powiadomił o naprawieniu błędu powodującego "poważny problem” polegający na tym, że pewna grupa użytkowników mogła podglądać tytuły, a następnie całą historię rozmów innych osób z chatbotem.
Błąd w ChatGPT firmy OpenAI pozwalał na podglądanie historii konwersacji, jakie użytkownicy narzędzia prowadzili z botem. Wyciec mogły zapytania wpisywane w okno dialogowe - donosi agencja Bloomberga. Błąd w działaniu ChatGPT pozwalał innym użytkownikom podejrzeć tematy konwersacji.
Podczas korzystania z ChatGPT wspieranego finansowo przez Microsoft, historia rozmów z botem jest dostępna po to, aby można było kontynuować wcześniej przerwane konwersacje.
Nie wyciekły treści odpowiedzi, jakich udzielał innym ChatGPT. Wobec tego, jak twierdzi OpenAI, nie mogło dojść do poważnych naruszeń prywatności. Według firmy, za usterkę odpowiada błąd w jednym z elementów oprogramowania open-source działającego w ramach usługi ChatGPT.
Aby uniknąć zagrożenia prywatności, użytkownikom odebrano w ogóle dostęp do historii czatów z dwóch godzin 20 marca, jak poinformował Sam Altman, dyrektor naczelny Open AI.
Nie wiadomo, ile osób zostało dotkniętych usterką.
(MAC, 23.03.2023)