TikTok ma pretensje do Komisji Europejskiej ws. zakazu używania aplikacji przez jej pracowników
TikTok jest także zakazany na służbowych urządzeniach pracowników Senatu USA (fot. Olivier Bergeron/Unsplash.com)
TikTok ma pretensje do Komisji Europejskiej w sprawie nałożenia na jej pracowników zakazu korzystania z aplikacji na urządzeniach służbowych.
Aplikacja należąca do chińskiej firmy ByteDance jest coraz częściej obserwowana przez zachodnie władze w związku z obawami, że Pekin może wykorzystywać ją do zbierania danych użytkowników. Chińskie władze regularnie temu zaprzeczają.
Czytaj też: Komisja Europejska zakazuje swoim pracownikom używania TikToka
Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej zaleciła pracownikom usunięcie TikToka także z urządzeń prywatnych, dzięki którym mają oni dostęp do urządzeń korporacyjnych.
Zarząd ByteDance chciał, aby KE wcześniej skonsultowała z nim swoją decyzję i pozwoliła złożyć stosowne wyjaśnienia.
Thierry Breton, europejski komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług, oświadczył, że władza wykonawcza UE nie musi nikomu tłumaczyć się z podejmowanych decyzji. "Zawieszenie korzystania z TikToka jest decyzją czysto wewnętrzną, podjętą ze względów bezpieczeństwa cybernetycznego w celu ochrony danych i personelu Sekretariatu Generalnego Rady (SGR). Ponieważ SGR nie ma umowy z TikTokiem, nie ma obowiązku konsultowania się z firmą ani informowania jej" – stwierdził.
Czytaj też: Meta wprowadza nowy model językowy dla sztucznej inteligencji
(MAC, 28.02.2023)