TVP nie potwierdza, że Dariusz Szpakowski skomentuje finał mundialu
Mistrzostwa świata w Katarze są 12. mundialem obsługiwanym przez Dariusza Szpakowskiego (fot. Paweł Wodzyński/East News)
Dariusz Szpakowski w 1/8 finału mundialu w Katarze skomentuje spotkanie Brazylia - Korea Południowa. TVP na razie nie potwierdza, że Szpakowski w roli komentatora wystąpi na finale turnieju.
Dariusz Szpakowski, dla którego mistrzostwa w Katarze są ostatnim mundialem jako komentatora sportowego, w fazie grupowej skomentował cztery spotkania: Brazylia - Serbia, Hiszpania - Niemcy, Chorwacja - Belgia i Kamerun - Brazylia.
Czytaj też: Dariusz Szpakowski doceniony przez FIFA i AIPS. Musi komentować finał mundialu
– Poprosiłem Marka, żebym nie komentował meczów Polaków, ale jeśli wyjdą z grupy, może dasz się nakłonić na zmianę decyzji? – zapytał przed mundialem na konferencji prasowej Dariusz Szpakowski, zwracając się do dyrektora TVP Sport Marka Szkolnikowskiego. – Obyśmy z takimi wyzwaniami się zmierzyli po tych trzech meczach – odpowiedział Szkolnikowski.
TVP nie potwierdza udziału Szpakowskiego w finale
Polacy wyszli z grupy i w niedzielę rozegrali mecz w 1/8 finału z Francją, który komentowali Mateusz Borek i Robert Podoliński. Dariusz Szpakowski znalazł się w obsadzie komentatorskiej – w parze z Sebastianem Milą – na poniedziałkowy mecz Brazylia - Korea Południowa (o godz. 20).
Czytaj też: ITV nakręci film o Justinie Fashanu – pierwszym piłkarzu, który wyznał, że jest gejem
Według informacji Tomasza Włodarczyka z serwisu Meczyk.pl Dariusz Szpakowski skomentuje finał mundialu, który rozegrany zostanie 18 grudnia. Czy tak będzie? – Po każdej zakończonej fazie mundialu będę podejmować decyzje dotyczące obsad komentatorskich i studia – odpowiada "Presserwisowi" Marek Szkolnikowski.
Podczas zeszłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej Dariusz Szpakowski miał skomentować finał, ale tak się ostatecznie nie stało.
Mistrzostwa świata w Katarze są 12. mundialem obsługiwanym przez Dariusza Szpakowskiego i 10. jako komentatora TVP.
Czytaj też: Renata Przemyk nie chce Nagrody Mediów Publicznych. "Ja bym w oczy sobie spojrzeć nie mogła"
(KOZ, 05.12.2022)