Sylwestrowy konkurs Polsatu z zarzutami prezesa UOKiK
Jeżeli zarzuty się potwierdzą, Telewizji Polsat i spółce Teleaudio Dwa grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu (Fot. Mateusz Grochocki/East News)
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że organizatorzy SMS-owego konkursu sylwestrowego w Polsacie mogli wprowadzić konsumentów w błąd co do zasad, kosztów uczestnictwa w konkursie, jego przebiegu ii możliwych do zdobycia nagród.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty Telewizji Polsat i spółce Teleaudio Dwa - odpowiedzialnym za organizację SMS-owego konkursu sylwestrowego.
Zarzuty odnoszą się zarówno do treści komunikatów słownych i graficznych przekazywanych podczas audycji z sylwestrowego koncertu przebojów, jak również treści wiadomości SMS, które dotyczyły przebiegu konkursu i były rozsyłane do uczestników w trakcie jego trwania.
UOKiK przypomina, że konsumenci, którzy 31 grudnia 2021 roku oglądali koncert sylwestrowy Polsatu, mogli wziąć udział w konkursie SMS "Wygraj 100 000 zł lub auto oraz nagrody dodatkowe".
"Prowadzący program zapewniali: »wystarczy, że wyślecie SMS o treści SYLWESTER pod numer 7370«, »dzisiaj gracie o jeden z tych czterech eleganckich samochodów«, »dzisiaj wieczorem dzwonimy wyłącznie do zwycięzców«. Zachęta do wysłania wiadomości SMS pojawiała się także na dole ekranu, wraz z dopiskiem »Reg.txt.str.463" - napisał UOKiK.
Jednak - jak wyjaśnia Urząd - wbrew przekazom wysłanie pojedynczej wiadomości SMS nie umożliwiało udziału w grze o przewidziane nagrody, a miało jedynie charakter zgłoszeniowy. Dopiero odesłanie odpowiedzi na dodatkowe dwa płatne SMS-y (o wybór nagrody głównej oraz o kod pocztowy) pozwalało na udział w kolejnym etapie konkursu.
"W rzeczywistości w noc sylwestrową konsumenci nie mogli jednak zdobyć obiecywanych nagród głównych. Wiadomość z zadaniem finałowym dostawali dopiero 5 stycznia 2022 r. i wtedy musieli wysłać kolejną, czwartą już wiadomość SMS (łącznie wydali więc 14,76 zł). Odpowiedzi na otrzymywane 31 grudnia i 1 stycznia SMS-y umożliwiały udział w grze o nagrody sylwestrowe i niespodzianki, czego nie sposób było wywnioskować z przekazu audycji. Wskazana zaś w komunikacji podczas programu strona 463 Telegazety odsyłała do całego spisu regulaminów i trzeba było wykonać kolejne działania żeby znaleźć odpowiednie zapisy" - stwierdza Urząd.
"Konsumenci mają prawo wymagać, aby kluczowe informacje dotyczące zasad konkursu, możliwych do zdobycia na poszczególnych etapach nagród i kosztów związanych z uczestnictwem były jednoznaczne i nie wprowadzały w błąd" - wyjaśnia w komunikacie Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. "Muszą mieć pewność, że mogą polegać na tym, co prowadzący przekazują im w trakcie programu na żywo – na tej podstawie podejmują decyzję dotyczącą swojego udziału w konkursie i wydatkowania pieniędzy na ten cel. Podobnie jest z konkursowymi wiadomościami SMS - ich treść powinna być jasna i zrozumiała dla konsumentów. Gdyby od razu wiedzieli, że gra wymaga od nich podjęcia dodatkowych czynności i wydania większych środków, mogliby nie zdecydować się na uczestnictwo" - dodał.
Jeżeli zarzuty się potwierdzą, Telewizji Polsat i spółce Teleaudio Dwa grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu - przypomina UOKiK.
(KOZ, 13.10.2022)