Dział: TELEWIZJA

Dodano: Wrzesień 09, 2022

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dyrektorzy ośrodków regionalnych TVP po dymisji Kurskiego: kto może stracić stanowisko?

Zgodnie ze statutem Telewizji Polskiej dyrektorów oddziałów terenowych TVP powołuje zarząd TVP za zgodą Rady Mediów Narodowych (fot. Piotr Molęcki/East News)

Część dyrektorów ośrodków regionalnych TVP po odwołaniu Jacka Kurskiego także może pożegnać się ze stanowiskami.

Zgodnie ze statutem Telewizji Polskiej dyrektorów oddziałów terenowych TVP powołuje zarząd Telewizji Polskiej za zgodą Rady Mediów Narodowych. W praktyce jednak zarząd zwykle najpierw wyznacza pełniącego obowiązki dyrektora, do czego nie potrzebuje zgody RMN, i dopiero występuje do Rady Mediów Narodowych o pozwolenie na jego formalne powołanie. Obecnie zarząd TVP jest jednoosobowy i tworzy go prezes Mateusz Matyszkowicz. Wcześniej w jego skład wchodziły dwie osoby - prezes Jacek Kurski i członek zarządu Mateusz Matyszkowicz.

Były prezes TVP Jacek Kurski wielokrotnie deklarował, że ośrodki regionalne leżą mu na sercu. Kilka razy wypowiadał się w mediach (m.in. przy okazji uzasadniania konieczności budowania nowych siedzib oddziałów), że wzmocnienie lokalnego przekazu TVP jest konieczne, głównie w kontekście najbliższych wyborów samorządowych. Dążył też do umieszczenia kanałów TVP 3 na trzeciej pozycji na listach wszystkich polskich operatorów, co spotkało się z ich zdecydowanym sprzeciwem. Chciał również, żeby platformy satelitarne na własny koszt nadawały sygnał wszystkich 16 wersji TVP 3 (obecnie, zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, mają w ofercie tylko TVP 3 Warszawa).

Czytaj też: Zobaczcie okładki piątkowych gazet brytyjskich

 Ośrodki same nie sfinansowałyby takiej emisji, bo nie zarabiają wiele na reklamach. Dlatego ich wyniki finansowe nie są najlepsze. W 2020 roku po interpelacji posła Tomasza Kostusia z klubu Koalicji Obywatelskiej wypłynęło zestawienie wyników oddziałów. 12 na 16 ośrodków zanotowało straty za 2019 rok. Największe miał TVP Warszawa: ponad 10 mln zł; oddział gdański - 3,3 mln zł i opolski - 2,5 mln straty.

Ostatnia zmiana personalna w ośrodkach regionalnych zaszła całkiem niedawno w Warszawie. To tam kilka dni temu Jarosław Olechowski zastąpił Pawła Gajewskiego. Zaczął też odpowiadać za pasmo wspólne TVP 3. Olechowski to wierny uczeń Jacka Kurskiego. Jako szef "Wiadomości" i dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej autoryzował wszystkie propagandowe przekazy, jakie pojawiały się w tym programie. Olechowski z Kurskim wraz ze swoimi małżonkami pląsali też na galerii opolskiego amfiteatru w czasie Festiwalu Piosenki Polskiej, dlatego powszechnie uważa się, że łączy ich także relacja towarzyska, a nie tylko zawodowa. Olechowski, zanim przejął szefowanie w "Wiadomościach", był zwykłym reporterem TVP - zawdzięcza więc Kurskiemu niemal całą karierę. Nasi rozmówcy uważają, że może zostać zepchnięty do ośrodka warszawskiego, a kierowanie TAI przejmie ktoś inny.

- Dni Olechowskiego na stanowisku szefa TAI są raczej policzone - przyznaje osoba, która zna sytuację wewnątrz TVP.

Robert Kwiatkowski, członek Rady Mediów Narodowych i poseł koła PPS, a w przeszłości prezes TVP, właśnie w zmianie dyrektora TVP 3 Warszawa na Olechowskiego upatruje wyjaśnienia tajemniczej dymisji Kurskiego. - Jednym z jej powodów może być wojna między Prawem i Sprawiedliwością a Solidarną Polską - stwierdza Robert Kwiatkowski.

Czytaj też: BBC o śmierci królowej Elżbiety II informowało na wszystkich kanałach

 Jak dodaje, jedna z wersji mówi, że politycy Solidarnej Polski za swobodnie czuli się w programach i kadrach TVP, więc przed wyborami postanowiono zrobić z tym porządek. - Jak pamiętamy, prezes Jarosław Kaczyński ciężko przeżył pojawienie się kilkunastu posłów Solidarnej Polski w Sejmie obecnej kadencji. Jeśli więc Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry miała w ośrodkach jakąś istotną reprezentację, to spodziewałbym się teraz tam zmian personalnych - opisuje Kwiatkowski.

Tę wersję potwierdza jeden z byłych pracowników TVP. - Przed wyborami nie zapraszaliśmy już polityków PiS, a głównie Solidarnej Polski, podpisując ich Zjednoczona Prawica. To po prostu była telewizja Ziobry, a nie Kaczyńskiego, ale jak widać, cierpliwość prezesa się skończyła - opowiada.

Interesującym ruchem w regionalnych ośrodkach TVP było mianowanie w sierpniu na szefa łódzkiego oddziału Marcina Szypszaka. Zanim usiadł w fotelu dyrektora, był wicedyrektorem TVP 3 - a więc zastępcą odwołanego Pawła Gajewskiego - ale też oddanym propagandzie reporterem TVP. To on wraz z Marcinem Tulickim i Maciejem Sawickim zeznawał w sądzie w sprawie swoich materiałów w "Wiadomościach" z 2019 roku (po zabójstwie Pawła Adamowicza) na temat protestów pod siedzibą telewizji, w których piętnowali demonstrantów. To może uwierać Mateusza Matyszkowicza.

- Szypszak jest jedną z osób, która zapewne pożegna się ze stanowiskiem. Mówi się, że to właśnie jego powołanie mogło przelać czarę goryczy i w efekcie pozbawić stanowiska Jacka Kurskiego - opisuje osoba, która zna sytuację wewnątrz TVP. - Tym bardziej że plotkowało się, iż Kurski planował już kolejne zmiany personalne w ośrodkach - dodaje.

Następną po Szypszaku osobą typowaną do usunięcia ze stanowiska jest szef TVP 3 Opole Łukasz Żygadło, który opolskim ośrodkiem zaczął kierować na początku roku, zastępując Mateusza Magdziarza. W ostatnich latach był publicystą TVP 3 Opole i portali wPolityce.pl i DoRzeczy.pl. - To tzw. żołnierz Ziobry - mówią nasi rozmówcy. Przewidują, że Żygadło się nie utrzyma i przypominają: - Gdy Żygadłę powoływano na stanowisko, pozował do zdjęcia razem z prezesem Jackiem Kurskim.

Łukasz Żygadło, mimo że jest szefem TVP 3 Opole, nie zrezygnował z aktywności jako publicysta. W swoich felietonach, które zamieszcza w "Nowej Trybunie Opolskiej" (Grupa Polska Press), zajmuje się m.in. krytykowaniem posłów opozycji, szefa PO Donalda Tuska lub marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z klubu KO.

Spać spokojniej mogą szefowie ośrodków w Kielcach i Gorzowie Wielkopolskim. Wiąże się to podobno z trwającymi budowami siedzib ośrodków. Projektantem i wykonawcą nowych bliźniaczych siedzib w tych dwóch miastach jest jedna firma (konsorcjum PBO Śląsk), a łączny koszt tych inwestycji to prawie 30 mln zł. Kierujący TVP 3 Gorzów Wielkopolski Robert Jałowy jest bardzo dumny z gorzowskiej inwestycji, a Przemysław Predygier, szef kieleckiego OTV, ze swadą opowiada o nowoczesnych rozwiązaniach, w jakie zostanie wyposażona siedziba jego ośrodka (m.in. dwa studia i studio plenerowe). Mają dokończyć budowy.

W gronie dyrektorów ośrodków regionalnych są także tacy, którzy nie są kojarzeni wprost z Jackiem Kurskim - pracowali na eksponowanych stanowiskach w TVP, zanim Kurski przejął szefowanie publicznemu nadawcy. To m.in. Maciej Wojciechowski z TVP 3 Katowice, który kierował ośrodkiem już w 2005 roku, a potem został nawet szefem Jedynki (rządzili wtedy w TVP Jan Dworak i Bronisław Wildstein). Podobno Matyszkowicz - mimo że urodził się nieodległym od Katowic Żywcu - na Górnym Śląsku nie ma żadnych swoich faworytów.

Ośrodkami regionalnymi TVP kierują dziś:

  • TVP 3 Białystok - Eugeniusz Szpakowski,
  • TVP 3 Bydgoszcz - Michał Rybicki,
  • TVP 3 Gdańsk - Joanna Strzemieczna-Rozen,
  • TVP 3 Gorzów Wielkopolski - Robert Jałowy,
  • TVP 3 Katowice - Maciej Wojciechowski,
  • TVP 3 Kielce - Przemysław Predygier,
  • TVP 3 Kraków - Rafał Marek,
  • TVP 3 Lublin - Ryszard Montusiewicz,
  • TVP 3 Łódź - Marcin Szypszak,
  • TVP 3 Olsztyn - Igor Gumiński,
  • TVP 3 Opole - Łukasz Żygadło,
  • TVP 3 Poznań - Agata Ławniczak,
  • TVP 3 Rzeszów - Józef Matusz,
  • TVP 3 Szczecin - Piotr Dziemiańczuk,
  • TVP 3 Warszawa - Jarosław Olechowski,
  • TVP 3 Wrocław - Mirosław Spychalski.

(MAT, MNIE, 09.09.2022)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.