Akcje Netflixa spadły o 18 proc. po opublikowaniu wyników kwartalnych

Netflixowi nadal przybywa klientów, ale spodziewano się, że będzie to postępować szybciej (fot. Pixabay.com)

Przychody Netflixa w ostatnim kwartale 2021 roku wyniosły 7,71 mld dol. wobec 6,64 mld w roku poprzednim, co stanowi wzrost o 16 proc. Akcje spółki po opublikowaniu wyników finansowych spadły jednak o 18 proc. ze względu na rozczarowanie niższym od oczekiwań przyrostem liczby subskrybentów.

W minionym kwartale liczba nowych abonentów wyniosła 8,28 mln, przewyższając szacunki analityków, które wskazywały na poziom 8,19 mln. Dla porównania, w IV kwartale 2020 r. spółce przybyło 8,5 mln nowych abonentów. Chociaż liczba jest wyższa niż oczekiwali analitycy, to jednak rynek z niepokojem odebrał spowalniające tempo przyrostu subskrypcji. To drugi z najwolniejszych wzrostów od 14 kolejnych kwartałów. 

Czytaj też: Netflix przez kwartał zarobił na czysto 1,45 mld dol.

Zarówno sam Netflix, jak i analitycy spodziewali się dużego przyrostu abonentów w końcówce 2021 roku, gdyż sieć streamingowa wprowadzała wtedy do oferty sporą liczbę nowych seriali i filmów.

Spółka poinformowała, że w pierwszym kwartale 2022 roku spodziewa się pozyskania 2,5 mln nowych subskrypcji wobec 3,98 mln przed rokiem. Na całym świecie liczba abonentów Netflixa przekracza obecnie 222 mln. Na lidera naciska Disney, którego serwisy streamingowe mają już 179 mln subskrypcji (ale wszystkie razem, tzn. Disney+, Hulu i ESPN+).

Netflix osiągnął zysk netto w wysokości 607,4 mln USD w porównaniu do 542,2 mln rok wcześniej.

Teraz Netflix promuje kolejny sezon znakomitego serialu "Ozark" z Jasonem Batemanen w roli głównej.

A ledwie kilkanaście dni temu świetne recenzje i doskonałą oglądalność zanotował trzeci sezon "After Life", miniserial wyprodukowany i zagrany przez Ricky'ego Gervaisa.

Czytaj tu: "After Life" znów hitem na Netfliksie. Ricky Gervais, redakcja, żałoba

(MAC, 21.01.2022)