"Fakt" musi przeprosić Jolantę Pieńkowską za tekst o wywożeniu męża w bagażniku
Jolanta Pieńkowska prowadzi "Fakty o świecie" w TVN24 BiS (fot. TVN/Bartosz Krupa/East News)
Sąd Apelacyjny w Warszawie w prawomocnym wyroku nakazał dziennikowi "Fakt" przeproszenie dziennikarki TVN Jolanty Pieńkowskiej i wpłatę na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wyrok dotyczył publikacji "Faktu" z marca 2019 roku. Gazeta opisywała wówczas rzekomą ucieczkę z kraju biznesmena Leszka Czarneckiego, męża Jolanty Pieńkowskiej, która miała go potajemnie wywozić z kraju w bagażniku samochodu, by zmylić służby specjalne. Według "Faktu" miały one w planach zatrzymanie Czarneckiego w związku z aferą GetBack. Tabloid w swojej publikacji powoływał się na wcześniejsze ustalenia "Pulsu Biznesu". Sąd uznał jednak, że "Fakt" podał nieprawdziwe informacje, i nakazał przeprosiny oraz wpłatę 10 tys. zł na rzecz WOŚP.
Pieńkowską reprezentował mecenas Roman Giertych, i to on poinformował o wyroku sądu na Twitterze i w rozmowie z serwisem tvn24.pl.
(AMS, 25.11.2021)