Spotify o 70 proc. zwiększa liczbę pracowników zajmujących się marketingiem
Spotify i inni giganci streamingu kontrolują 80 proc. przemysłu muzycznego w Wielkiej Brytanii (fot. sgcdesignco/Unsplash.com)
Spotify chce zatrudnić kilkuset pracowników, by zwiększyć sprzedaż reklam głównie w Europie, ale też na innych kontynentach. Tymczasem platforma i inne giganty streamingu muzyki będą przedmiotem postępowania brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA - Competition and Markets Authority).
Spotify chce zatrudnić kilkuset pracowników, by zwiększyć sprzedaż reklam głównie w Europie, ale też na innych kontynentach. Tymczasem platforma i inne giganty streamingu muzyki będą przedmiotem postępowania brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA - Competition and Markets Authority).
Spotify zamierza zrównoważyć przychody, które mogłyby pochodzić od klientów będących w bazie, ale niepłacących za treści premium, a takich nadal jest zdecydowana większość. - Zwiększamy liczbę pracowników zajmujących się marketingiem reklamowym o ponad 70 proc. w Europie, Australii i Kanadzie. A to dość spora baza. Inwestujemy w naszą działalność reklamową. Jeśli chodzi o strategię długoterminową, to myślę, że minęły czasy, gdy reklama stanowiła mniej niż 10 proc. naszych ogólnych przychodów - powiedział Lee Brown, szef działu reklamowego Spotify.
Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków rozpoczął natomiast dochodzenie w sprawie roli, jaką największe firmy streamingowe odgrywają na rynku strumieniowego przesyłania muzyki i czy stworzyły uczciwą ofertę dla konsumentów.
Do tej pory regulator dochodził, jak pod tym względem wypadają wielkie firmy technologiczne, takie jak Facebook czy Google. Teraz skupi się na streamingu muzyki, w Wielkiej Brytanii odpowiadającego za 80 proc. rynku muzycznego i działającego pod dominacją Spotify, Apple Music, Amazona i YouTube.
„Badanie rynku pomoże nam zrozumieć radykalne zmiany do jakich doszło w ciągu ostatniej dekady i sformułować pogląd, czy konkurencja w tym sektorze działa dobrze, czy też należy podjąć dalsze działania” – oświadczył dyrektor generalny CMA Andrea Coscelli.
Dochodzenie ma doprowadzić do zbadania sektora i podjęcia decyzji, czy potrzebna jest interwencja. Wyniki mogą obejmować zwrócenie się do rządu o zmianę przepisów, zachęcanie firm do samoregulacji, podejmowanie działań przeciwko firmom oraz pełne, dogłębne dochodzenie.
(MAC, 20.10.2021)