Krzysztof Skowroński znów szefem SDP. Wątpliwości nie zostały wyjaśnione
Krzysztof Skowroński, prezes SDP, został w sobotę wybrany na czwartą kadencję (fot. Pawel Wodzynski/East News)
Delegaci Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wybrali w weekend władze organizacji. Przed Krzysztofem Skowrońskim czwarta kadencja na stanowisku prezesa SDP. Pełni tę funkcję od 10 lat.
Prawie 120 delegatów wzięło udział w sprawozdawczo-wyborczym zjeździe w Domu Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym. W weekend zdecydowali o władzach stowarzyszenia na kolejną kadencję.
O fotel prezesa, oprócz Krzysztofa Skowrońskiego, walczyli Aleksandra Rybińska-Wróbel, skarbniczka SDP, i Zbigniew Rytel, prezes oddziału warszawskiego SDP. Skowrońskiego wybrano w trzecim głosowaniu (dwa poprzednie nie przyniosły rozstrzygnięcia), otrzymał 64 głosy, podczas gdy Rybińska-Wróbel – 50.
Przed chwilą zakończył się Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy SDP. Jak przebiegał? Szczegóły w naszej relacji.https://t.co/77E6y5qUWV
— SDP Portal (@SDPportal) October 17, 2021
Przed zjazdem nie brakowało głosów krytycznych w stosunku do Krzysztofa Skowrońskiego. Dorota Bogucka z warszawskiego oddziału SDP pisała w piątek na stronie internetowej organizacji: "SDP od dawna już nie prowadzi działalności służącej jakkolwiek pojmowanemu dobru swoich członków. Choć nie, uczciwie należałoby powiedzieć, że działalność naszego stowarzyszenia kilkorgu jego członkom służy znakomicie, umożliwiając - wbrew statutowi – zarabianie pokaźnych pieniędzy. W pozostałej części działalność SDP ma służyć wspieraniu rozwijającego się biznesu Prezesa Krzysztofa Skowrońskiego. (…) Sposób kierowania Stowarzyszeniem przypomina rodzinny biznes, w którym nie obowiązują zasady przewidziane dla takich organizacji w Ustawie o Stowarzyszeniach, nie obowiązują zapisy Statutu, regulaminów i – przede wszystkim – nie obowiązuje przejrzystość działania".
Bogucka zarzuca Skowrońskiemu m.in., że próbował "oddać" siedzibę Stowarzyszenia przy ul. Foksal za niewielką rekompensatę prawnikowi Michałowi Sobańskiemu, oraz że - nie informując zarządu - miał zwolnić jednego z dzierżawców lokali w siedzibie SDP, firmę Prominentis, z opłaty czynszowej.
"Ostatecznie właściciel restauracji Villa Foksal został zwolniony z opłat za rok 2020 w wysokości ok. 200 tysięcy złotych. Kosztowny prezent, jeśli zważyć, że SDP z powodu pandemii COVID-19 nie miało możliwości zarabiania na organizowaniu imprez w Centrum Prasowym Foksal i z działalności Domu Pracy Twórczej w Kazimierzu" - pisze Bogucka.
Delegaci z oddziału warszawskiego chcieli, by cały pierwszy dzień zjazdu SDP poświęcić na wysłuchanie komisji rewizyjnej w sprawie zarzutów wobec Skowrońskiego. Aleksandra Rybińska-Wróbel, skarbniczka SDP, oraz Jadwiga Chmielowska, sekretarz generalna, już kilka tygodni temu oskarżały Skowrońskiego m.in. o "próbę sprzeniewierzenia środków publicznych z grantów Ministerstwa Kultury oraz Funduszu Patriotycznego". Zarzucano mu, że Agnieszka Wójcik, nowa dyrektorka biura SDP, "sprawdzała i zatwierdzała faktury wystawiane dla SDP przez firmę jej męża - STAO Stanisław Wójcik".
- Wstrząs był duży, teraz zobaczymy, jakie będą tego skutki – mówi Stefan Truszczyński, dotychczasowy członek zarządu SDP. - Krzysztof Skowroński wygrał demokratycznie, więc uznano dowody tych oskarżeń za niewystarczające. Tak zresztą mówili delegaci: że chcą mieć wszystko czarno na białym. Dlatego jest komisja rewizyjna. Prawda jest taka, że nie było czasu na prowadzenie dogłębnych rozmów.
Truszczyński dodaje: - Sprawy finansowe można wyjaśniać rachunkowo, jednak w kwestiach merytorycznych najważniejsza jest dla mnie niezależność stowarzyszenia. Pierwsze rozmowy nie rokują najlepiej, ale mam nadzieję, że to się zmieni. "Forum Dziennikarzy" i portal SDP też zresztą oceniam jako złe i jednostronne. I to też powinno się zmienić – ocenia były już członek zarządu.
Krzysztof Skowroński jest prezesem SDP od 2011 roku, wybór na kolejną kadencję tak komentował w portalu wPolityce.pl: "To była twarda, demokratyczna walka. Bardzo dziękuję Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, że po raz czwarty powierzyło mi zaszczytną funkcję prezesa. Zapewniam, że przed SDP dobry czas, bo to organizacja na mapie polskich mediów niezwykle ważna, pełniąca bardzo ważną funkcję w trosce o realny pluralizm. Zapewniam, że tak będzie nadal, będziemy się też rozwijali". Wczoraj próbowaliśmy się skontaktować ze Skowrońskim, ale nie odbierał telefonu.
Na zjeździe wybrano także zarząd główny SDP. Będą go tworzyć: Hubert Bekrycht, Agnieszka Borowska, Maria Giedz, Witold Gadowski, Joanna Hajdasz, Andrzej Klimczak, Sonia Kwaśny, Wanda Nadobnik, Mariusz Pilis, Wojciech Pokora, Grzegorz Radzicki i Aleksandra Tabaczyńska. Dla Giedz, Gadowskiego, Hajdasz, Nadobnik i Pilisa będzie to kolejna kadencja z rzędu.
Z zarządu głównego odeszli: Aleksandra Rybińska, Jadwiga Chmielowska, Piotr Legutko, Stefan Truszczyński, Tadeusz Woźniak, Ireneusz Bruski i Zbigniew Rytel.
(KRY, 18.10.2021)