Przychody cyfrowe "GW" stanowią 41 proc. jej całkowitych wpływów
Agora zapewnia, że nie zamierza rezygnować z wydawania papierowej "Gazety Wyborczej" (fot. Piotr Molecki/East News)
Agora deklaruje, że ewentualne wydzielenie "Gazety Wyborczej" do osobnej spółki nie będzie wiązać się ze zmianą struktury własnościowej. Przychody cyfrowe "GW" stanowią 41 proc. jej całkowitych wpływów. Na koniec drugiego kwartału liczba subskrybentów cyfrowych dziennika była jednak identyczna jak na koniec pierwszego kwartału.
Wynikiem prac grupy roboczej składającej się z przedstawicieli zarządu Agory i zespołu "GW" była rekomendacja, aby rozważyć wdrożenie koncepcji wydzielenia dziennika do spółki zależnej Agory.
- W rezultacie rozmów z przedstawicielami "Gazety Wyborczej" zobowiązaliśmy się do rozpatrzenia takiej opcji, a właściwie analizy wykonalności możliwości wydzielenia "Gazety Wyborczej" - mówiła podczas prezentacji wyników finansowych Agory Anna Kryńska-Godlewska, członkini zarządu spółki. Dodała, że proces prawdopodobnie potrwa około dwóch miesięcy.
Anna Kryńska-Godlewska tłumaczyła, że spółka chce sprawdzić, czy proces jest możliwy technicznie do przeprowadzenia. - Dotyczy wyłącznie wyodrębnienia "Gazety Wyborczej" w ramach naszych struktur. Pozostanie taka spółka własnością Agory. Nie rozpatrujemy i nie ma takiej możliwości, aby wydzielenie wiązało się ze zmianą struktury własnościowej - podkreślała.
Anna Kryńska-Godlewska zapytana, czy do zarządu trafi przedstawiciel "GW", odpowiedziała: - Oczywiście toczymy jakieś rozmowy w tej sprawie. Prawo do wskazań członka zarządu ma Agora Holding i kandydat musi być zaakceptowany przez walne zgromadzenie.
9 czerwca zarząd Agory podjął decyzję o połączeniu dotychczasowego segmentu prasy z pionem Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych. Pomysł spotkał się z jawnym sprzeciwem kierownictwa "Gazety Wyborczej".
- Połączenie, które chcieliśmy zrealizować, zostało zawieszone - mówiła Anna Kryńska-Godlewska.
Na początku sierpnia do zarządu Agory powołana została Agnieszka Siuzdak-Zyga, która ma nadzorować pion Gazeta.pl.
Agora, prezentując wyniki finansowe, podała, że wpływy cyfrowe "GW", czyli ze sprzedaży prenumeraty cyfrowej i reklamy cyfrowej, w drugim kwartale 2021 roku wyniosły 16,3 mln zł i stanowiły prawie 41 proc. jej całkowitych wpływów. Według Agory jest to przede wszystkim rezultat wyższych przychodów z subskrypcji treści Wyborcza.pl, które wzrosły o 22,5 proc. w porównaniu z drugim kwartałem 2020 roku.
Na koniec czerwca 2021 roku "Gazeta Wyborcza" miała 258,2 tys. subskrypcji cyfrowych, czyli niemal tyle samo, ile na koniec marca 2021 roku (258 tys.), ale w porównaniu z czerwcem 2020 roku odnotowano wzrost o 6,1 proc.
- Czynników jest kilka - tłumaczyła członkini zarządu Agnieszka Sadowska, zapytana o brak wzrostu w samym drugim kwartale. - Takie same są trendy na rynkach światowych. Po pandemii nastąpił spadek tej dynamiki. Wraz z luzowaniem obostrzeń ludzie wybierają inne formy, często wychodzą na zewnątrz. W ubiegłym roku namówiliśmy rekordową liczbę użytkowników. Z tym wiąże się pewien churn (wskaźnik odpływu klientów - przyp. red.), bo całą sztuką jest utrzymać klientów, którym dało się prenumeratę prawie za darmo, a tych nowych musi być więcej niż tych uciekających - wyjaśniała Sadowska.
Z kolei z oferty subskrypcyjnej Premium Tok FM na koniec czerwca 2021 roku korzystało 25,4 tys. użytkowników, czyli nieco mniej niż na koniec marca 2021 roku (25,7 tys.). Porównując jednak wyniki rok do roku, rozgłośnia zanotowała wzrost subskrypcji o 4,4 proc.
Jak podała Agora, udział wpływów cyfrowych i internetowych w całkowitych wpływach ze sprzedaży reklam wyniósł 51,8 proc. w pierwszym półroczu 2021 roku. Z kolei przychody ze sprzedaży treści stanowiły 35,9 proc. wpływów cyfrowych. - Jest to głównie zasługa wyższych wpływów ze sprzedaży treści Wyborcza.pl, Tok FM i Publio - mówiła Nina Graboś, dyrektorka ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze.
Agnieszka Sadowska informowała, że Agora nie zamierza rezygnować z wersji papierowej "Gazety Wyborczej", która - jak wyjaśniła - jest dla spółki istotna. - Spadek sprzedaży egzemplarzowej jest dla nas spodziewany, takie są po prostu trendy na rynku sprzedaży gazet. W drugim kwartale odnotowaliśmy wzrost przychodów ze sprzedaży egzemplarzowej o 2 procent. Spadki egzemplarzowe potrafimy nadrabiać zwiększaniem ceny - tłumaczyła.
W pierwszym półroczu 2021 roku przychody ze sprzedaży wydawnictw w segmencie prasy Agory wyniosły 51,6 mln zł i były o 0,2 proc. niższe niż w pierwszym półroczu 2020 roku. Wpływy ze sprzedaży "Gazety Wyborczej" wzrosły rok do roku o 2,1 proc., do 49,3 mln zł. Przychody ze sprzedaży reklam "GW" urosły natomiast o 15,9 proc., do 26,3 mln zł.
(KOZ, 16.08.2021)