Kolejne odejścia z "Głosu Wielkopolskiego"
Poznańska "Gazeta Wyborcza" uważa, że exodus pracowników z "Głosu Wielkopolskiego" spowodowany jest przejęciem Polska Press przez Orlen (fot. Piotr Molecki/East News)
Z "Głosu Wielkopolskiego" (Polska Press) odchodzą kolejni pracownicy. Zdecydowali się na to wydawca serwisu dziennika, szefowa magazynu i dodatków, a także szef działu foto.
Jak donosi poznańska "Gazeta Wyborcza", z "Głosu Wielkopolskiego" z końcem czerwca postanowili odejść m.in.: Katarzyna Sklepik, szefowa magazynu i dodatków, Zbigniew Snusz, wydawca online "Głosu", a także dwoje dziennikarzy z oddziałów lokalnych oraz jedna osoba z marketingu. W czerwcu pracę zakończyła też doświadczona dziennikarka Bogna Kisiel, a jeszcze w maju na odejście zdecydował się Grzegorz Dembiński, szef działu foto. Ponadto, jak pisaliśmy, redakcję "Głosu" w ostatnim czasie opuścili m.in. Łukasz Cieśla, Błażej Dąbkowski, Marta Danielewicz, Mikołaj Woźniak i Norbert Kowalski, a z pisania felietonów dla gazety zrezygnowała była wicenaczelna Kamilla Placko-Wozińska, zaznaczając, że nie chce przykładać się "do niszczenia gazet przez spółkę Obajtek - Kania”.
Zdaniem Wojciecha Wybranowskiego, który w czerwcu został redaktorem naczelnym "Głosu", część wymienionych przez "GW" odejść była zapowiedziana, zanim zaczął kierować tytułem - tak miało być w przypadku Bogny Kisiel i Grzegorza Dembińskiego. - Co do rzekomego odejścia dwóch dziennikarzy w terenie, to naturalny proces, że gdy ktoś dostaje lepiej płatną, a spokojniejszą pracę, to ją zmienia. Każdy z tych odchodzących chce z nami dalej współpracować, tyle że w luźniejszym wymiarze czasu. I z obojgiem będziemy podpisywać nowe umowy - zapewnia Wybranowski.
Ostatnio do "Głosu Wielkopolskiego" byli rekrutowani nowi pracownicy. "Przyszło dużo młodych ludzi bez doświadczenia, którzy choć są pracowici, trzeba prowadzić ich za rękę". "Niestety, część z nich nie ma pojęcia o warsztacie dziennikarskim. Nawet w czasach internetu i gazety online trzeba znać jakieś podstawy" - powiedział dziennikarz "Głosu", z którym rozmawiała "Wyborcza".
Wojciech Wybranowski przyznaje, że zatrudnił młodych ludzi w "Głosie", i zapewnia, że nie ma wątpliwości co do ich kompetencji. - Każdy z tych niespełna trzydziestolatków jest sto razy więcej wart niż cała konkurencyjna redakcja poznańskiej "Wyborczej" razem wzięta - mówi "Press" Wybranowski.
Nowy naczelny "Głosu" zaznacza, że planuje dalej powiększać skład redakcji, a lada moment otwierają kolejny oddział serwisu Nasze Miasto w Wielkopolsce.
15 lipca nowym wicenaczelnym "Głosu" zostanie Marcin Wątrobiński, prawnik bez doświadczenia dziennikarskiego.
(BAE, 07.07.2021)