Joanna Lichocka złożyła akt oskarżenia przeciwko autorom kampanii billboardowej
Na zrealizowanie tej kampanii trwała zbiórka funduszy w internecie (fot. Piotr Molecki/East News)
Joanna Lichocka złożyła prywatny akt oskarżenia przeciwko Marcinowi Mycielskiemu i Bartoszowi Kramkowi (Spontaniczny Sztab Obywatelski), którzy zorganizowali w internecie kampanię mającą na celu zebranie funduszy na publikację billboardów.
Pojawił się na nich wizerunek posłanki wraz z opisem sugerującym, że jej gest wymierzony był w kierunku osób cierpiących na choroby nowotworowe. Akt oskarżenia dotyczy "pomówienia Joanny Lichockiej m.in. za pomocą środków masowego komunikowania".
Mycielski i Kramek skomentowali skierowane przeciwko nim akty oskarżenia na twitterowym koncie Spontanicznego Sztabu Obywatelskiego: "Doceniamy determinację Pani Poseł aby jej przyjacielskie pozdrowienie zostało utrwalone jako symbol buty i arogancji władzy PiS". W zamieszczonym tam oświadczeniu dodali: "Cieszymy się, że opinia publiczna będzie miała okazję przypomnieć sobie o tym, jaką rolę odegrała Joanna Lichocka i jej ugrupowanie w decyzji, która pozbawiła służbę zdrowia miliardów złotych. Dzięki niej nie zapomnimy też o tym, jaką patologię stanowi finansowanie mediów »publicznych« pod rządami PiS".
Akt oskarżenia wpłynął do sądu 12 lutego 2021 roku. Wcześniej Mycielski i Kramek byli wzywani do usunięcia zbiórek ze stron internetowych, publikacji przeprosin oraz zapłaty kwoty na rzecz Fundacji Rak'n'Roll - Wygraj Życie. Nie zastosowali się jednak do tych wezwań.
W lutym zeszłego roku Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, zakładającej rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 roku dla TVP i Polskiego Radia. Po tym głosowaniu media społecznościowe obiegło zdjęcie Joanny Lichockiej (także członkini Rady Mediów Narodowych), na którym widać, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec. Lichocka zapewniała wówczas, że nie wykonała wulgarnego gestu, a przy użyciu stopklatek opinia publiczna została wprowadza w błąd. Po tych wydarzeniach na billboardach pojawiła się posłanka Lichocka wykonująca obraźliwy gest.
(AMS, 01.03.2021)