Parler, "Twitter prawicowców", zablokowany przez Apple, Amazon i Google
Serwis Parler został zablokowany m.in. w związku z likwidacją konta Donalda Trumpa przez Twittera (screen YouTube.com/CBS News)
Po tym, jak Parler został zablokowany zarówno w sklepach z aplikacjami Apple, jak i Google z powodu braku reakcji na posty propagujące przemoc witryna mediów społecznościowych jest teraz całkowicie offline w wyniku wyrzucenia jej przez Amazona ze swoich serwerów. Oficjalna witryna Parler wyświetla błąd, podczas gdy jej aplikacja wyświetla błędy sieciowe i nie może załadować treści.
Parler to serwis społecznościowy, popularny wśród amerykańskich użytkowników o poglądach prawicowych. Większość z nich to zwolennicy Donalda Trumpa, którego konto usunął Twitter.
Apple i Amazon przed zablokowaniem nakazały władzom serwisu przesłać plan postępowania w takich sytuacjach jak ostatnie wydarzenia na Kapitolu. Ich zdaniem tamte wydarzenia zostały poprzedzone kampanią nienawiści na Parlerze.
screen Parler.com
Ponieważ nie było reakcji, serwis został zablokowany o godz. 24 w nocy z soboty na niedzielę. Google zrobiło to samo jeszcze w piątek, kilka godzin po zablokowaniu Trumpa. Parler jest postrzegany właśnie jako przystań dla osób wyrzucanych przez Twittera. Szef serwisu John Matze stwierdził, że nagłe wyłączenie to skoordynowana akcja mająca uniemożliwić szybką reakcję. W domyśle - założenie konta w serwisie przez Trumpa.
W serwisie Parler konta ma blisko 10 mln użytkowników. Matze zapowiedział poszukiwania innych firm, dzięki którym mógłby wznowić działalność.
(MAC, 11.01.2021)