Nie będzie ekstradycji Assange'a do USA
Julian Assange w USA mógłby dostać nawet 175 lat więzienia (fot. Wikimedia Commons/Ministerio de Cultura de la Nacion Argentina)
Brytyjski sąd odrzucił wniosek o ekstradycję Juliana Assange'a do USA. Założycielowi demaskatorskiego portalu WikiLeaks grozi tam nawet do 175 lat więzienia za szpiegostwo i ujawnienie tajemnic wojskowych.
Brytyjska sędzia Vanessa Baraitser decyzję uzasadniła stwierdzoną u oskarżonego depresją i zagrożeniem, że po przewiezieniu do Stanów Zjednoczonych może on popełnić samobójstwo. Amerykanie zapowiadają odwołanie.
Assange w USA ma postawionych 18 zarzutów w związku z ujawnieniem w 2010 roku przez WikiLeaks 500 tys. tajnych akt, zawierających szczegóły dotyczące kampanii wojskowych w Afganistanie i Iraku. WikiLeaks opublikowało też setki tysięcy tajnych depesz dyplomatycznych USA, w których ujawniono, często krytyczne, amerykańskie oceny światowych przywódców, od prezydenta Rosji Władimira Putina po członków saudyjskiej rodziny królewskiej. 48-letni Australijczyk jest ponadto podejrzany o gwałt w Szwecji. Dochodzenie w tej sprawie zostało wznowione w maju.
Brytyjska policja zatrzymała Assange'a w kwietniu 2019 roku. Wcześniej, przez siedem lat, przebywał na terenie ambasady ekwadorskiej w Londynie. Policjanci mogli przeprowadzić działania dzięki temu, że władze Ekwadoru podjęły decyzję o wycofaniu udzielonego mu azylu politycznego i pozwoliły funkcjonariuszom na wejście na teren placówki dyplomatycznej.
(MAC, 05.01.2021)