Papaya Films zrezygnuje z działań szkodliwych dla środowiska
- W ciągu 10 lat wyzerujemy nasz negatywny wpływ na środowisko - zapowiada Kacper Sawicki (fot. Pixabay.com)
Dom produkcyjny Papaya Films zadeklarował, że do 2030 roku będzie neutralny klimatycznie, czyli na wszystkich możliwych polach będzie działał tak, aby dbać o środowisko.
Zapowiedział to w czwartek Kacper Sawicki, executive producer Papaya Films, podczas Brands for Climate, pierwszej konferencji dla dyrektorów marketingu, brand managerów i agencji reklamowych, "którzy wierzą, że trzeba budować najlepsze marki na świecie i dla świata".
Sawicki zapowiedział, że jego dom produkcyjny uzyska status „climate neutral” do końca 2030 roku. - Oznacza to, że w ciągu najbliższych 10 lat wyzerujemy nasz negatywny wpływ na środowisko w produkcji reklamowej. Całkowicie wyeliminujemy papier z procesu produkcyjnego, przenosząc obieg dokumentów do przestrzeni cyfrowej, będziemy wykorzystywać tylko ekologiczne środki transportu oraz energię pochodzącą z odnawialnych źródeł. Podejmiemy również szereg działań, by wszystko, co dziś jest odpadem produkcyjnym, stało się surowcem – mówi „Press” Kacper Sawicki. Zapowiada jednocześnie, że swoją wiedzą i osiągnięciami w tym zakresie dom produkcyjny podzieli się z innym studiami.
Szef Papaya Films zapowiedział, że wkrótce do firmy dołączy osoba na stanowisko chief sustainability officera, która wraz z zespołem będzie odpowiedzialna za wypełnienie złożonej deklaracji. Obecnie trwa rekrutacja na to stanowisko. - Brane przez nas pod uwagę są kandydatury osób z globalnym doświadczeniem, mające na swoim koncie nie tylko sukcesy w ekologicznych transformacjach dużych marek i przedsiębiorstw, ale prawdziwi liderzy i liderki zmian, którzy wierzą w swoją misję i inspirują innych do działania – mówi Sawicki.
(IKO, 27.11.2020)