TVP ostrzega pracowników przed 30-dniową kwarantanną
Jak się dowiedzieliśmy, plakaty rozwieszono zarówno w siedzibie TVP przy ul. Woronicza, jak i w TAI przy pl. Powstańców Warszawy (screen: Facebook.com/ad.rozwadowska)
W budynkach Telewizji Polskiej od wiosny wiszą plakaty, na których spółka ostrzega, że trafienie na kwarantannę oznacza utratę wynagrodzenia. Pracownicy dowiadują się z nich, że trwa ona 30 dni.
O plakatach poinformowała m.in. Adriana Rozwadowska z „Gazety Wyborczej”. Jak się dowiedzieliśmy, rozwieszono je zarówno w siedzibie TVP przy ul. Woronicza, jak i w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy pl. Powstańców Warszawy.
"Kwarantanna trwa 30 dni - wtedy ty i twoi koledzy nie możecie pracować, wypadacie z projektów i tracicie wynagrodzenie! Do gry możesz wrócić po odbyciu kwarantanny" - widać na fragmencie plakatu umieszczonym przez Adrianę Rozwadowską w mediach społecznościowych.
W TVP zawisły plakaty ostrzegające pracowników, kt sama przeniosła na umowy o dzieło, że jeśli zarażą się koronawirusem (co będzie ich winą), to nie zarobią na życie (ich problem)
— Adriana Rozwadowska (@Ada_Rozwadowska) September 25, 2020
Lepiej nie chorujcie, bo czeka was głód, a może i komornik - życzliwie radzi TVP
Calling art. 218 kk pic.twitter.com/nKbK9Ve0tS
Biuro prasowe TVP w odpowiedzi wysłanej nam po godz. 1 w nocy z poniedziałku na wtorek wyjaśnia, że plakaty "kompleksowo odnoszą się do kwestii profilaktyki SARS-CoV-2”. Jak podaje spółka, zostały one zaprojektowane i wykonane na przełomie marca i kwietnia. "Plakat ma formułę nieco humorystycznej, edukacyjnej gry planszowej, w której zachowana jest ciągłość i logika poszczególnych jej etapów, mająca na celu w przystępny sposób wyjaśnić zasady higieny pracy w okresie pandemii” - przekonuje biuro prasowe TVP.
"Ostrzeżenie o konsekwencjach będących wynikiem niezastosowania się do norm sanitarnych jest wyrazem troski o życie i zdrowie pracowników i współpracowników Spółki" - pisze biuro prasowe. Spółka nie wyjaśniła nam jednak, czemu jest mowa o 30-dniowej kwarantannie, skoro ta - od początku pandemii - nigdy tyle nie trwała.
(KOZ, 30.09.2020)