Szef WPP przeprasza za dyskryminowanie osób po trzydziestce
Mark Read tłumaczył się na Twitterze (screen: Twitter.com/readmark)
Mark Read, szef międzynarodowego holdingu reklamowego WPP, przeprosił za wygłaszane publicznie uwagi, że zatrudnianie w branży reklamowej osób powyżej 30. roku życia nie jest dobrym rozwiązaniem.
W rozmowie z inwestorami CEO firmy stwierdził: "Jeśli spojrzeć na naszych ludzi, średni wiek osoby pracującej w WPP to mniej niż 30 lat. Na szczęście rocznikowo nie sięgamy do lat 80.". Zasugerował, że pracownicy w średnim wieku nie radzą sobie z nowymi technologiami.
Jego wypowiedzi wzbudziły dyskusje w mediach społecznościowych, gdzie eksperci debatowali, czy według szefa WPP doświadczenie w branży jest w ogóle potrzebne. „Gdybyś był klientem w wieku powyżej 30 lat, jak byś się czuł, gdyby dyrektor generalny WPP powiedział, że ktoś powyżej 30. roku życia to śmieć?” - napisał na Twitterze Dave Trott, autor książki „Creative Mischief”.
Read wycofał się ze swoich słów, pisząc także na Twitterze: „Na szczęście mamy tysiące ludzi w WPP z wielką wiedzą i wieloletnim doświadczeniem. Są niezwykle cenni dla naszej firmy i pracy, którą wykonujemy dla klientów. Przykro mi, że moja wypowiedź sugerowała inaczej”.
Read został dyrektorem generalnym WPP w 2018 roku, po ustąpieniu z powodów obyczajowych jej założyciela i wieloletniego szefa Martina Sorrella. WPP to mający siedzibę w Londynie międzynarodowy holding marketingowy, do którego należą m.in. agencje: AKQA, BCW, Essence Global, Finsbury, Grey, GroupM, Hill+Knowlton Strategies, Kantar Group, Mindshare, Ogilvy, Wavemaker, Wunderman Thompson i VMLY&R.
(MAC, 08.09.2020)