Korycki odchodzi, Discovery przejmuje kontrolę operacyjną nad TVN

Po odejściu Piotra Koryckiego TVN nie będzie miał prezesa. Działalność stacji ma nadzorować Katarzyna Kieli, prezes i dyrektor zarządzająca Discovery EMEA. Eksperci wśród powodów zmian wymieniają oszczędności, a także chęć przejęcia kontroli operacyjnej przez Discovery. Inni uważają, że Kieli i tak miała decydujący głos w TVN.

Discovery poinformowało, że zmienia strukturę organizacyjną w regionie EMEA obejmującym 140 rynków w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce - struktura ma być prostsza i efektywniejsza. Połączone zostaną m.in. regiony Wielkiej Brytanii i Skandynawii, kraje niemieckojęzyczne będą zarządzane łącznie z krajami Beneluxu, a Francja łącznie z Hiszpanią i Portugalią. Polska ma być zarządzana jako niezależny rynek.

W związku ze zmianami ze stanowiska odchodzi prezes TVN Piotr Korycki, który zaczął pełnić tę funkcję po przejęciu właściciela TVN przez Discovery. W związku ze zmianami w strukturze z TVN nie odchodzi nikt więcej.

Katarzyna Issat, szefowa ds. komunikacji korporacyjnej TVN Discovery Polska, informuje, że funkcja prezesa TVN pozostanie nieobsadzona. Operacje w Polsce w ramach swojego obecnego stanowiska będzie nadzorowała Katarzyna Kieli, prezes i dyrektor zarządzająca Discovery EMEA.

"Pozostawiam firmę w doskonałej formie. W 2020 roku TVN osiągnął rekordowe udziały rynkowe, jest w dobrej kondycji finansowej, sprawnie przeszedł przez trudne chwile związane z pandemią i jest przygotowany do poradzenia sobie z wyzwaniami jakie niesie przyszłość" - stwierdził w komunikacie Piotr Korycki.

- To optymalizacja postcovidowa. W drugim kwartale spadły przychody reklamowe. Discovery jest firmą, która szybko i drastycznie reaguje na wyniki - uważa menedżer rynku telewizyjnego, chcący zachować anonimowość. 

Według Zbigniewa Benbenka, przewodniczącego rady nadzorczej Grupy ZPR Media, odejście Piotra Koryckiego nie zmienia wiele w TVN Discovery Polska. - Nie ma dużego znaczenia, czy on jest, czy go nie ma, bo i tak Kasia Kieli decydowała w większości spraw. Piotr Korycki realizował jej politykę - uważa Benbenek.

- W TVN był ostatnio dualizm władzy. To do pewnego stopnia uproszczenie organizacyjne. Teoretycznie Piotr był prezesem, ale praktycznie na wszystko musiała się zgadzać Kasia Kieli - mówi menedżer rynku telewizyjnego i przyznaje: - Piotr pracował w TVN 17 lat, ma zasługi dla tej firmy. Był zaangażowany i lojalny.

Jakub Bierzyński, prezes agencji OMD, zwraca uwagę, że Piotr Korycki wywodził się z TVN. - Jego odejście jest krokiem w kierunku konsolidacji firmy pod auspicjami Katarzyny Kieli i Discovery. Rozumiem, że Discovery chce przejąć kontrolę operacyjną nad największą swoją inwestycją w regionie - mówi Bierzyński. 

Piotr Piętka, co-CEO Grupy Publicis, dodaje: - Kasia Kieli, odpowiadając za cały region i mając tak silną stację w Polsce, chce być jeszcze bliżej polskiego biznesu. To może być też związane z obecną sytuacją i poszukiwaniem przez firmy sposobów na optymalizację.

"Bufor przed zapędami polityków"

- Przejęcie sterów polskiego nadawcy bezpośrednio przez Katarzynę Kieli świadczy o dużym znaczeniu polskiego rynku dla amerykańskiej grupy mediowej, przy okazji tworząc naturalny dodatkowy bufor przed zapędami lokalnych polityków w kwestii tzw. repolonizacji - uważa Marek Sowa, ekspert rynku mediów.

- Amerykańska administracja wysłała ostatnio kilka wyraźnych sygnałów w stronę rządu PiS. Ambasador Mosbacher nie pozostawiła żadnych wątpliwości, że amerykańskie interesy w Polsce będą dobrze chronione, a kwestia wolności i różnorodności mediów nie jest obojętna również dla obecnego lokatora Białego Domu - tłumaczy Sowa.

Piotr Korycki prezesem TVN został w maju 2018 roku. Wcześniej jako wiceprezes odpowiadał za finanse, technologię produkcyjną i nadawczą, funkcje wsparcia biznesu, a także za pozyskiwanie treści programowych od zewnętrznych dostawców. 

Pracę w TVN rozpoczął w 2003 roku jako zastępca dyrektora finansowego.

(KOZ, 04.09.2020)