Serwisy VoD na razie bez podwyżek w związku z "podatkiem od Netflixa"
Netflix, największy serwis VoD w Polsce, nie chce się wypowiadać na temat ewentualnego podniesienia opłat (fot. Thibault Penin/ Unsplash)
Polscy dostawcy wideo na żądanie (VoD), na których nałożono obowiązek wpłacania 1,5 proc. przychodu na Polski Instytut Sztuki Filmowej, na razie nie planują zmian w cennikach.
– Uważnie przyglądamy się sytuacji na rynku – mówi Wolfgang Laskowski z Cda.pl. Tłumaczy, że to, jak długo obecna cena się utrzyma, zależy od wielu czynników. – W tym momencie nie chcemy podnosić cen, ale żadnych jednoznacznych deklaracji składać nie możemy - dodaje.
Z informacji uzyskanych przez "Presserwis" wynika, że zmian cen w związku z tzw. podatkiem od Netflixa nie planują również Ipla Polsatu ani HBO GO. Także biuro prasowe TVN Discovery Polska podaje, że "na razie opłaty dla użytkowników Playera pozostają bez zmian".
Natomiast Netflix, największy serwis VoD w Polsce, nie chce się wypowiadać na temat ewentualnego podniesienia cen.
Z szacunków Europejskiego Obserwatorium Audiowizualnego wynika, że Netflix będzie musiał przekazać na PISF 6,4 mln zł, Ipla Polsatu - 4 mln, Player TVN - 1,5 mln, a Cda.pl - 580,9 tys. zł.
Michał Kozicki, były prezes HBO Polska, zauważa, że każdy nowy podatek obciąża końcowego płatnika. – W tym przypadku finalnym płatnikiem są abonenci, którzy prędzej czy później odczują tę opłatę na własnej skórze – mówi.
(BAE, 08.07.2020)