ESPN po "The last dance" nakręci kolejny serial o gwieździe sportu
Głównym bohaterem "The last dance" jest Michael Jordan (fot. materiały prasowe)
Należąca do koncernu Disneya stacja telewizyjna ESPN planuje w przyszłym roku realizację serialu dokumentalnego o Tomie Bradym, najwybitniejszym w historii zawodniku futbolu amerykańskiego. To efekt znakomitych recenzji i największej w historii stacji oglądalności serialu "The last dance" ("Ostatni taniec") o koszykarzu Michaelu Jordanie.
W weekend ESPN ogłosił, że oglądalność wyświetlonego 19 kwietnia pierwszego odcinka "The last dance" wyniosła 6,3 mln widzów. Każdy kolejny odcinek wyświetlany na antenie ESPN 1 i ESPN 2 miał ok. 5,6 mln widzów, czyli 10 odcinków obejrzało prawie 57 mln. Zdecydowanie najwięcej w historii ESPN. Serial opowiadał o tym, jak koszykarze Chicago Bulls w 1998 roku po raz szósty zdobywali mistrzostwo NBA, a główną postacią był uznawany za koszykarza wszech czasów Michael Jordan. Poza USA (tam zadebiutuje w lipcu) serial pojawił się też na Netflixie. Także polskim, zyskując wielu widzów (choć dokładnych danych serwis nie podaje). Atutem produkcji są unikalne, niepublikowane dotąd zdjęcia zza kulis drużyny oraz rozmowy z Michaelem Jordanem i innymi gwiazdami Bulls.
Serial o Bradym - sześciokrotnym zdobywcy Super Bowl i trzykrotnym finaliście (cztery razy uznanym za najlepszego gracza meczu finałowego) z New England Patriots - ma mieć dziewięć odcinków. „Człowiek na arenie: Tom Brady” ma pokazać okoliczności towarzyszące wszystkim dziewięciu finałom. Serial zostanie wyprodukowany przez ESPN, Gotham Chopra z Religion of Sports i 199 Productions, wieloplatformową firmę należącą do Brady'ego, uruchomioną we współpracy z reżyserami Joe i Anthonym Russo, twórcami filmowej serii "Avengers".
(MAC, 27.05.2020)