Wydawcy lokalnej prasy zniecierpliwieni brakiem odpowiedzi od Biedronki
Lokalni wydawcy chcą, aby ich tytuły były dostępne w sklepach sieci Biedronka. (Jakub Kamiński/East News)
Stowarzyszenie Gazet Lokalnych jest zniecierpliwione brakiem odpowiedzi Jeronimo Martins w sprawie sprzedaży prasy lokalnej w sklepach sieci Biedronka.
Kilkudziesięciu wydawców lokalnych tygodników pod koniec kwietnia odpowiedziało na deklarację właściciela sieci sklepów Biedronka, który ogłosił, że chce pomagać małym przedsiębiorcom. Zdaniem wydawców lokalne tygodniki to produkty regionalne, które warto w takiej akcji wspierać. Chcą, by ich tytuły były sprzedawane w Biedronkach. Jednak żaden z wydawców dotąd nie doczekał się odpowiedzi od właściciela sieci. Brak odpowiedzi SGL traktuje jako odmowę włączenia do kolportażu w sklepach prasy lokalnej.
"My, wydawcy gazet lokalnych ze zdumieniem przyjęliśmy odmowę kolportażu przez firmę Jeronimo Martins prasy lokalnej w sieci Biedronka. Uważamy, że jest to sprzeczne z deklaracją, iż Biedronka wspiera małą przedsiębiorczość" - napisano w oświadczeniu SGL, pod którym podpisało się 30 wydawców.
Jednak biuro prasowe Jeronimo Martins zapewnia, że żadna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. "Na nasz apel wpłynęło bardzo dużo zgłoszeń. Na bieżąco są one rozpatrywane. Wiemy, że wśród tych licznych zgłoszeń są również te wydawców lokalnych tygodników z prośbą o sprzedaż ich tytułów w sieci naszych sklepów w całej Polsce. Zapewniamy, że żadna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Na pewno lokalni wydawcy doczekają się odpowiedzi" - tłumaczy "Presserwisowi" firma.
(KCZ, 14.05.2020)