Burda zwalnia 50 osób, odchodzi naczelny grupy "Focus"
Piotr Kościelniak z Burda Media Polska związany był od kwietnia 2017 roku (fot. materiały prasowe)
Burda Media Polska, według naszych nieoficjalnych informacji, zwolniła blisko 50 osób, czyli prawie jedną piątą spośród zatrudnionych. Wydawnictwo rozstaje się także z Piotrem Kościelniakiem, redaktorem naczelnym magazynów grupy "Focus". Spółka nie komentuje tych informacji.
W piątek ok. 50 osób z wydawnictwa otrzymało maile z wypowiedzeniami. Jak się dowiedzieliśmy, zwolnienia dotkną wszystkie redakcje Burdy, a także kilka osób z biura reklamy. – Te cięcia to ewidentny efekt koronawirusa – przyznaje anonimowo jeden z pracowników. Jak wynika z ostatniego dostępnego sprawozdania finansowego firmy, w 2018 roku wydawnictwo zatrudniało średnio 252 osoby, w tym 106 w redakcjach, 71 w reklamie, 28 w finansach i HR, 19 w prenumeracie i kolportażu.
Maciej Niepsuj, buying director w agencji mediowej MullenLowe MediaHub, zwraca uwagę, że wszystkie powierzchnie reklamowe zorientowane na zamożniejszego odbiorcę mocno odczują kryzys. - Burda ma w swoim portfolio magazyny luksusowe, których główny odbiorca prawdopodobnie mocno ucierpi finansowo na tym, co się dzieje. Coraz mniej ludzi będzie stać na luksusowe produkty, reklamodawcy też będą cięli wydatki. To nie tylko reakcja na to, co teraz się dzieje, czyli mniejszą sprzedaż powierzchni reklamowej i sprzedaż tytułów, ale też myślenie w perspektywie nadchodzących miesięcy. Utrzymanie tylu tytułów na dotychczasowym poziomie będzie dla wydawców trudne. Nie zdziwię się, jeśli zaraz usłyszymy o podobnych cięciach w innych wydawnictwach. Zapewne wydawcy będą oszcędzać, zmniejszać liczbę stron, drukować na gorszym papierze itp. – przewiduje Niepsuj.
Bardziej opłaca się zwalniać niż obniżać pensje
Ewa Redel-Bydłowska, doradca zarządu spółki Fitatu ds. rozwoju, zaznacza, że dane sprzedażowe do wydawców dochodzą zawsze z pewnym opóźnieniem. – Lepiej w najbliższym czasie nie będzie, wszyscy wydawcy zapewne zrobili weryfikację budżetów. Burdzie musiało wyjść, że bardziej opłaca się zwalniać niż obniżać pensje. To jednorazowo większy koszt, ale potem oszczędności będą większe. I w tym przypadku to działanie docelowe, a nie tymczasowe, jak przy obniżkach w Agorze czy Polska Press Grupie – mówi Redel-Bydłowska, która przez 24 lata pracowała w Edipresse Polska (była m.in. członkiem zarządu). Prognozuje, że wydawcy będą zamykać nierentowne tytuły. - Takie, które jeszcze przed epidemią ocierały się o niedochodowość. Będą zawieszenia, ale to eufemizm. Oprócz zwolnień i czasowych obniżek wydawcy spróbują też działać do przodu: szukać nowych kanałów sprzedaży – dodaje Redel-Bydłowska.
W marcu wypowiedzenie złożył Piotr Kościelniak, redaktor naczelny grupy "Focus". - To była wspólna decyzja: moja i zarządu. Formalnie jestem nadal naczelnym grupy do końca czerwca, będę przekazywał obowiązki nowemu redaktorowi naczelnemu i służył mu wszelką pomocą w przeprowadzeniu tytułów grupy "Focus" przez okres zmian – mówi. Na pytanie, czy jego odejście wiąże się z oszczędnościami związanymi z epidemią koronawirusa, odpowiada, że "pośrednio". Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi. - Będę się zajmował medycyną i nowymi technologiami, ale w innym miejscu i w innej roli. To nie będą media drukowane. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, dzisiejsze plany mogą być za miesiąc nieaktualne – dodaje.
Piotr Kościelniak redaktorem naczelnym miesięcznika "Focus" jest od kwietnia 2017 roku. Kieruje także innymi tytułami grupy, m.in. dwumiesięcznikiem "Focus Coaching", miesięcznikiem "Focus Historia" i wydaniami specjalnymi. Od 1992 roku pracował w "Rzeczpospolitej", był tam m.in. szefem działu Nauka.
Burda nie komentuje
Oficjalnie Burda nie potwierdza rozstania z Kościelniakiem ani zwolnień. "Muszę pozostawić pytania bez komentarza" - odpowiedziała nam Luiza Arament, PR and internal communication manager Burda Media Group.
W 2018 roku wydawnictwo zanotowało przychody na poziomie 145 mln zł (o 8,2 proc. mniej niż rok wcześniej), koszty działalności operacyjnej wyniosły 142,3 mln zł (spadek o 8,4 proc.), a zysk netto 678,97 tys. zł (spadek o 74,5 proc.).
W lutym średnia sprzedaż ogółem dwutygodnika "Gala" (Burda) wyniosła 25 554 egz. (spadek o 10,21 proc.). W styczniu miesięcznik "Dobre Rady" odnotował sprzedaż na poziomie 183 167 egz. (wzrost o 15,64 proc., jedyny wzrost w segmencie miesięczników poradnikowych), a miesięczniki "Claudia" - 104 509 egz. (spadek o 10,4 proc.), "Elle" - 38 988 egz. (wzrost o 0,91 proc.).
(JSX, 20.04.2020)