Dział: RADIO

Dodano: Marzec 30, 2020

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

"Przykład wzorcowego korespondenta" - dziennikarze wspominają Marka Lehnerta

Marek Lehnert był watykanistą i wieloletnim korespondentem Polskiego Radia w Rzymie (fot. Twitter/Sylwia Wysocka)

"O Watykanie i Kościele wiedział wszystko" - Marek Lehnert, wieloletni korespondent Polskiego Radia w Rzymie i Watykanie, zmarł w sobotę. W tym roku skończyłby 70 lat.

O jego śmierci poinformowała w sobotę na Twitterze jego żona Sylwia Wysocka. "Dzisiaj w Rzymie zmarł nagle mój mąż Marek Lehnert. Proszę o uszanowanie prywatności i spokoju mojej rodziny" - napisała. 

Eugeniusz Smolar, który z Lehnertem współpracował w Sekcji Polskiej BBC w Londynie, wspomina go jako niezwykle kompetentnego dziennikarza. - Umiał połączyć twarde fakty z kolorytem lokalnym, co w radio jest niezwykle cenne. Miał świetne kontakty w Watykanie, dzięki niemu mieliśmy kilka razy niezwykłe newsy, szczególnie za czasów stanu wojennego - opowiada.

⇒ Przeczytaj też recenzję książki Marka Lehnerta "Korespondent"

Korespondenta pożegnał na Facebooku Michał Nogaś, dziennikarz "Gazety Wyborczej", który wcześniej z Lehnertem pracował w Polskim Radiu: "Mówiliśmy o nim, o ikonie, »Marek, Polskie Radio, Rzym«. Marek był z nami zawsze, gdy go w radiu potrzebowaliśmy, umiał dobierać słowa, wnosił na antenę - poza profesjonalizmem - włoskie słońce i radość życia znad Tybru. I dziś Marka zabrakło, po prostu".

Jerzy Sosnowski, były dziennikarz Programu III Polskiego Radia, podkreśla, że to był typ niezawodnego korespondenta. - Człowiek firma. Nie tylko doskonale się go słuchało, ale też był niezwykle sumienny i odpowiedzialny. Bardzo często zapraszaliśmy go do cyklu audycji "Europejskie Kluby Trójki", za każdym razem był doskonale przygotowany i kompetentny - mówi.

 - Marek był instytucją - dodaje Andrzej Szozda, który współpracował z Lehnertem w Polskim Radiu i Sekcji Polskiej BBC. - O Watykanie i Kościele wiedział wszystko. Był doskonałym rozmówcą, wywiadów z nim w zasadzie nie trzeba było montować. Był człowiekiem, którego bardzo będzie brakować w polskim dziennikarstwie. Potrafił mówić o Kościele w sposób niezwykle analityczny i przenikliwy - zaznacza.

- To był świetny dziennikarz, znawca Rzymu i Watykanu, reporter, który nigdy nie odmawiał. Potrafił przestawiać się ze spraw politycznych na życie sportowe, relacjonować włoską piłkę czy Giro d'Italia. Przykład wzorcowego korespondenta - opisuje Tomasz Zimoch, były komentator sportowy Polskiego Radia. - Bardzo mi żal, jak na koniec jego pracy dziennikarskiej potraktowała go firma, w której pracował ponad 20 lat - dodaje.

Marek Lehnert przestał pracować w Polskim Radiu w 2017 roku. Kierownictwo stacji mieszkającemu we Włoszech od 1975 roku Lehnertowi zaproponowało powrót do kraju i pół etatu w Warszawie. Na placówce zastąpił go Piotr Kowalczuk.

Lehnert do 1993 roku był rzymskim i watykańskim korespondentem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. W latach 1980-84 pracował jako redaktor polskiego wydania watykańskiego dziennika "L’Osservatore Romano”. Przez wiele lat współpracował z ”Tygodnikiem Powszechnym”, był autorem wydanej w ubiegłym roku książki "Korespondent".

(AMS, SK, 30.03.2020)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.