Tematy programów informacyjnych podobne, ale w TVP dominuje propaganda

Z analizy przeprowadzonej przez Towarzystwo Dziennikarskie wynika, że programy informacyjne w TVP, Polsacie i TVN nie różnią się istotnie doborem informacji. Na tym podobieństwa się kończą, a najbardziej różni je sposób przedstawiania tematów oraz opinie prezentowane w materiałach.

Ekipa Towarzystwa Dziennikarskiego analizowała „Wiadomości” TVP, „Wydarzenia” Polsatu” i „Fakty” TVN w dniach 13-19 stycznia. „Szukaliśmy podobieństw tematów i różnic w ich przedstawieniu, a także tego, czego w nich nie było” - wyjaśniają autorzy analizy. Z ich obserwacji wynika, że dobór informacji w badanych programach nie różnił się istotnie, ale sposób przedstawienia tematów i wyrażane w nich opinie były „zdecydowanie odmienne”.

W dziennikach dominowały informacje dotyczące polskiej polityki i gospodarki, natomiast „z informacji zagranicznych połowa wiązała się z Polską”. „»Wiadomości« uprawiały propagandę, ustawiając swój przekaz od początku wydania” - podkreślono w analizie. Paski zapowiadające tematy służyły narzuceniu widzowi oceny. Jak zauważono, „Wydarzenia” ich nie stosowały, a „Fakty” robiły to bardzo rzadko. W analizie podkreślono też regularną, codzienną nagonkę „Wiadomości” na marszałka Senatu i na środowisko sędziowskie. „Nie ma wątpliwości, że TVP, formalnie wciąż publiczna, wielokrotnie złamała swoje obowiązki ustawowe, nakazujące jej »pluralizm, bezstronność, wyważenie i niezależność«".

Zdaniem Towarzystwa Dziennikarskiego to nadawcy prywatni częściowo wypełniali powinności medium publicznego, przekazując informacje „w sposób wyważony i pluralistyczny, choć nie bez sympatii politycznych i krytycyzmu wobec postępowania władz”.

(PAZ, 04.02.2020)