"Tygodnik Powszechny" chce wyłączyć komentarze pod tekstami w serwisie
W listopadzie serwis Tygodnikpowszechny.pl odwiedziło 114 tys. użytkowników (screen: Tygodnikpowszechny.pl)
W nowej wersji serwisu Tygodnikpowszechny.pl internauci stracą możliwość publikowania komentarzy pod artykułami. W zamian będą zachęcani do pisania listów do redakcji oraz do dyskusji w mediach społecznościowych.
Prace nad nowym serwisem „TP” trwają i mają się zakończyć w najbliższych miesiącach. Wyłączenie komentarzy pod tekstami jest jedną z planowanych modyfikacji. - Przeanalizowaliśmy ponad 33 tysiące komentarzy. Okazało się, że 50 procent z nich napisało 12 użytkowników. Autorów 12 tysięcy komentarzy jest raptem sześcioro. W efekcie ci, którzy chcieliby od czasu do czasu rzeczywiście wyrazić opinię na jakiś temat, mogą rezygnować, bo czują się wyparci przez tę wąską grupę - tłumaczy w najnowszym "Press" Michał Kuźmiński, szef serwisu „Tygodnika”.
Obecnie na stronie Tygodnikpowszechny.pl komentarze mogą zamieszczać jedynie zalogowani użytkownicy. W nowej wersji serwisu internauci będą zachęcani do wysyłania listów do redakcji, korzystania z fanpage’a „TP” oraz jego grup tematycznych na Facebooku: Book’s Not Dead i Smaki.
Jak wynika z danych Gemius/PBI, w listopadzie serwis Tygodnikpowszechny.pl odwiedziło 114 tys. użytkowników, którzy wykonali 360 tys. odsłon.
Możliwość zamieszczania komentarzy w kilku sekcjach zlikwidował przed rokiem Onet. Więcej na temat moderowania komentarzy w serwisach i portalach piszemy w najnowszym wydaniu „Press”.
(PAZ, 07.01.2020)