BRAK TRIUMFALIZMU, SKROMNOŚĆ
Mimo natychmiastowego sukcesu filmu Tomasz Sekielski w swoich wystąpieniach w mediach był daleki od triumfalizmu. – Czyli rzeczywiście chciał pokazać problem, a nie na nim się wypromować – interpretuje to Maciej Myśliwiec.
Sekielscy bez emocji, na chłodno powtarzali, że nie spodziewali się aż takiej oglądalności. Że są zaskoczeni. Ta pokora podobała się ludziom.