Kamil Durczok zatrzymany w śledztwie ws. fałszerstwa weksla
W lipcu tego roku Durczok spowodował kolizję na autostradzie A1 (screen: Youtube/Super Express)
Kamil Durczok został zatrzymany w śledztwie dotyczącym fałszerstwa weksla.
"Potwierdzam, że to zatrzymanie miało miejsce" – powiedziała w poniedziałek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. O zatrzymaniu Kamila Durczoka poinformowały po południu portale Wp.pl i Wpolityce.pl.
Jak pisał w sierpniu Tvp.info, w 2009 roku dziennikarz złożył w banku "weksel własny" – na kwotę ponad 2 mln franków szwajcarskich – jako poręczenie kredytu na zakup nieruchomości. Na dokumencie widniały podpisy Durczoka i jego ówczesnej żony. Podpis żony miał zostać sfałszowany.
Jak podaje Wp.pl, pełnomocnik Durczoka Łukasz Isenko poinformował, że jego klient wyraża zgodę na podawanie nazwiska. - Do zatrzymania doszło po południu w mieszkaniu mojego klienta w Katowicach. Wkrótce ma mu zostać postawiony zarzut. Więcej informacji będę miał rano - mówi WP Isenko.
W lipcu tego roku Durczok spowodował kolizję na autostradzie A1 w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Prowadząc pod wpływam alkoholu, uderzył w pachołki rozdzielające pasy jezdni.
Kamil Durczok w latach 1993-2006 był dziennikarzem Telewizji Polskiej, a w latach 2006-2015 pracował w TVN, gdzie był prowadzącym i redaktorem naczelnym „Faktów”. Przez dwa i pół roku prowadził serwis Silesion.pl.
(PAP, MNI, 02.12.2019)